10 października na drodze krajowej nr 91 w zaledwie ciągu 2,5 godziny doszło do dwóch wypadków. Oba z powodu nie ustąpienia pierwszeństwa innym pojazdom na czerwonym świetle. Policja po raz kolejny prosi o rozwagę.
Pracowity poranek mieli w niedzielę (10 października) policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
O godz. 6:00 rano na DK91 w Tczewie na skrzyżowaniu Alei Solidarności z ulicą Wojska Polskiego 20-letni kierowca jadący skodą ze strony ul. Wojska Polskiego zignorował czerwone światło i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej oplem. W efekcie czego doszło do zderzenia samochodów. 37-letnia kierująca z obrażeniami ciała trafiła do tczewskiego szpitala.
Fot. KPP w Tczewie
Do drugiego wypadku doszło o godz. 8:30 na DK91, na skrzyżowaniu ulicy Lipowej i 7 Marca w Gniewie.
— Pracujący na miejscu stróże prawa wstępnie ustalili, że 51-letni mieszkaniec Gdańska jadąc drogą krajową nr 91 w kierunku Tczewa również zignorował czerwone światło i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motorowerzyście - asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik KPP w Tczewie. — W wyniku tego zderzenia motorower uderzył jeszcze w nadjeżdżający z przeciwnego kierunku samochód marki Kia.
Nieprzytomny 73-latek, kierowca motoroweru trafił przy pomocy lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala w Trójmieście.
Fot. KPP w Tczewie
Funkcjonariusze na podstawie zebranego materiału dowodowego będą wyjaśniać oba zdarzenia. Mundurowi dwóm kierowcom zatrzymali prawo jazdy za spowodowanie tych wypadków drogowych.
Stróże prawa po raz kolejny zwracają się z apelem do wszystkich kierowców i użytkowników drogi o rozwagę oraz przestrzeganie przepisów drogowych. Każdy kierowca musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje oraz pozostałych uczestników ruchu drogowego.
