17 września 1939 roku Pakt o nieagresji pomiędzy Polską a ZSRR przestał istnieć, a Rosjanie weszli do Polski, stając się nowym przeciwnikiem. w tym roku obchodzimy 82. rocznicę napaści Armii Czerwonej na kraj.
To już 82. rocznica napaści Armii Czerwonej. Blisko pół miliona osób zostało wtrąconych do niewoli, ok. 30 tysięcy zabitych, a wielu innych prześladowanych. Dlatego każdego roku 17 września obchodzony jest w sposób szczególny - także w Tczewie.
Pakt o nieagresji przestał istnieć w wyniku potajemnego paktu Ribbentrop-Mołotow, ale pamięć o pomordowanych została.
Podczas uroczystości pierwsi kwiaty i znicze złożyli przedstawiciele Koła Prawa i Sprawiedliwości w Tczewie oraz Europoseł Anny Fotygi i Kazimierza Smolińskiego. Już o godz. 11:00 pod pomnikiem ofiar stalinizmu w Parku Miejskim stawili się, by oddać hołd i uczcić pomordowanych.
Fot. MW
Następne uroczystości były to miejskie z przedstawicielami samorządów, w tym Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa oraz Mirosław Augustyn, starosta Tczewski. Tu również nie brakowało odwołań do tego wydarzenia historycznego. Kwiaty, znicze to tylko symbole, aby choć trochę pokazać, że pamiętamy o pomordowanych i do dzisiaj nie zgadzamy się z narracją historyczną, że był to marsz wyzwolenia.
Fot. Małgorzata Mykowska
Ostatni uczcili ten dzień przedstawiciele Młodzież Wszechpolskiej na terenie Fabryki Sztuk. Przekaz mówców pokazywał i wybrzmiał jednoznacznie, że nikt nie chce powtórki z tych wydarzeń i pamięć o naszych pomordowanych osobach może nas ocalić.
