Pogranicznicy z Gdańska w poniedziałek (28 września) interweniowali wobec 31-latka, który awanturował się w samolocie. Mężczyzna leciał z Wysp Brytyjskich do Polski.
Według oświadczenia załogi samolotu, mieszkaniec województwa świętokrzyskiego przez cały rejs z Londynu zachowywał się głośno, nie chciał się uspokoić i wdawał w ciągłe dyskusje.
— Kilkakrotnie zmieniał miejsca, pomimo wyraźnego polecenia obsługi, żeby tego nie robił. Już po wylądowaniu do niesfornego pasażera wyszedł kapitan samolotu, próbując uspokoić mężczyznę. Nie przyniosło to jednak rezultatu, dlatego na miejsce wezwano funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych – relacjonują przedstawiciele Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
31-latka przewieziono do pomieszczeń Straży Granicznej.
Za niewykonywanie poleceń kapitana statku powietrznego został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.