18.10.2025 09:00 0 MS/KPP w Świeciu
Na drodze ekspresowej S5 w okolicach Świecia doszło do wyjątkowo niebezpiecznej sytuacji. 21-letni kierowca bmw został zatrzymany po tym, jak pędził z prędkością aż 188 kilometrów na godzinę. Obowiązujące na tym odcinku ograniczenie wynosiło 100 km/h.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 11:30. Młody mieszkaniec powiatu kartuskiego jechał trasą S5 w kierunku Bydgoszczy. Ruch był wzmożony, jednak mimo to kierowca postanowił „nadrobić czas” i mocno przyspieszył. Jego bmw zostało zarejestrowane przez nieoznakowany radiowóz wyposażony w wideorejestrator. Pomiar wykazał przekroczenie prędkości o 88 kilometrów na godzinę.
Mężczyzna został zatrzymany do kontroli. Na miejscu przyznał, że spieszył się na spotkanie. Tłumaczenie nie przekonało funkcjonariuszy – 21-latek otrzymał mandat w wysokości 2500 zł oraz 15 punktów karnych. Taki wynik oznacza, że przy kolejnym poważnym przewinieniu może czasowo stracić prawo jazdy.
Choć sytuacja zakończyła się bez wypadku, policja przypomina, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn tragicznych zdarzeń na polskich drogach. Przy 188 km/h czas reakcji kierowcy staje się zbyt krótki, by uniknąć kolizji nawet w przypadku drobnej przeszkody na jezdni.
Warto pamiętać, że różnica między jazdą 100 a 180 km/h na trasie ekspresowej to zaledwie kilka minut na dystansie kilkudziesięciu kilometrów – ale może oznaczać ogromne ryzyko dla życia. Zamiast zyskiwać czas, kierowcy często zyskują jedynie stres, mandaty i punkty karne.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.