20.04.2025 08:00 0 MS
Mieszkańcy Chojnic nie mogą już liczyć na całodobową aptekę. Od stycznia jedna z placówek, która dotychczas działała przez całą dobę, ograniczyła godziny otwarcia do 23:00 w dni powszednie. Próby przywrócenia całodobowego punktu zakończyły się niepowodzeniem z powodu braku porozumienia między powiatem, szpitalem a gminami.
Dotychczasowa apteka całodobowa w Chojnicach, z przyczyn finansowych i kadrowych, zrezygnowała z pracy nocnej. Starosta chojnicki Marek Szczepański podjął próbę rozwiązania tej sytuacji, proponując, by wszystkie samorządy z powiatu dołożyły się do utrzymania apteki w Szpitalu Specjalistycznym w Chojnicach. Koszt rocznego funkcjonowania całodobowego punktu oszacowano na blisko 267 tys. złotych, a na sześć lat – na 1,6 mln zł.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje jedynie dyżury aptek nocnych i świątecznych w ograniczonym zakresie — przez cztery godziny w dni wolne od pracy i dwie godziny w dni powszednie. Reszta kosztów musiałaby zostać pokryta z budżetu powiatu i gmin. Warunki finansowe zaproponowane przez dzierżawcę apteki w szpitalu — obniżenie czynszu o połowę i dodatkowe 1,6 mln zł na sześć lat — okazały się jednak zaporowe.
W efekcie, mimo kilku miesięcy rozmów, nie udało się znaleźć kompromisu, który umożliwiłby przywrócenie całodobowej apteki. Starosta zapowiedział jedynie apel do parlamentarzystów o zmianę ustawy, która obecnie nie pozwala na szersze finansowanie takich usług w miastach wielkości Chojnic, mimo że spełniają one ustawowe kryteria.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.