16.04.2025 08:00 0 MS/KPP w Starogardzie
Wydawało się, że to będzie rutynowa akcja. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim prowadzili działania poszukiwawcze za osobami ukrywającymi się przed wymiarem sprawiedliwości. Jedno z mieszkań na Kociewiu miało być tym, w którym ukrywał się mężczyzna poszukiwany przez sąd. Mundurowi nie spodziewali się jednak, że oprócz niego natrafią tam także na nielegalne środki odurzające i kolejnego mieszkańca, który wpadł przez swoją własną nieuwagę.
Wszystko zaczęło się od ustaleń policjantów z wydziału prewencji, którzy zdobyli informacje o miejscu pobytu 22-latka poszukiwanego przez sąd. Mężczyzna miał do odbycia 10 dni aresztu za kierowanie motocyklem bez uprawnień. Funkcjonariusze pojawili się pod wskazanym adresem, a weryfikacja informacji zakończyła się sukcesem. Po sporządzeniu niezbędnej dokumentacji zatrzymanego przekonwojowano do aresztu śledczego, gdzie natychmiast rozpoczął odbywanie zasądzonej kary.
Interwencja jednak na tym się nie zakończyła. Wchodząc do mieszkania, policjanci wyczuli charakterystyczny zapach marihuany, który wyraźnie unosił się w powietrzu. Podjęto decyzję o przeszukaniu lokalu i bardzo szybko okazało się, że nos funkcjonariuszy się nie mylił.
W jednym z pomieszczeń, na podłodze, znajdował się młody mężczyzna okryty prześcieradłem. Przy nim leżała reklamówka wypełniona suszem roślinnym. Policjanci natychmiast zabezpieczyli zawartość, która okazała się marihuaną. W trakcie dalszych czynności zabezpieczono także 3 gramy amfetaminy oraz precyzyjną wagę elektroniczną.
Właścicielem nielegalnych substancji okazał się 18-letni mieszkaniec Kociewia. Jeszcze tego samego dnia młody mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Przypomnijmy, że zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za posiadanie środków odurzających w Polsce grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
To nietypowe zdarzenie pokazuje, że codzienna praca funkcjonariuszy często przynosi zaskakujące efekty. Akcja, która miała zakończyć się jedynie zatrzymaniem osoby poszukiwanej, przyniosła dodatkowo ujawnienie poważniejszego przestępstwa. Teraz sprawą 18-latka zajmie się sąd, a policjanci nie ukrywają, że dzięki takiej czujności udaje się eliminować z obiegu nie tylko osoby łamiące przepisy drogowe, ale również te, które zajmują się przestępczością narkotykową.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.