16.03.2025 12:00 0 MS/Kociewskie Diabły
Choć końcówka meczu mogła przyprawić kibiców o lekkie nerwy, Kociewskie Diabły pewnie pokonały MKKS Żaka Koszalin 82:74. Spotkanie od początku było pod kontrolą starogardzkiej drużyny, która mocno rozpoczęła i utrzymała przewagę przez większość spotkania.
Pierwsza kwarta należała do SKS-u. Po trafieniach Marićevića, Lisa i Durskiego Diabły objęły prowadzenie 26:14. Koszalinianie próbowali odpowiadać, ale skuteczność drużyny Radulovicia pozwoliła szybko wypracować bezpieczną przewagę.
Druga kwarta również zakończyła się na korzyść starogardzian (18:14). W pierwszych minutach świetnie spisywali się Marićević i Konopatzki, a przewaga Kociewskich Diabłów sięgnęła nawet 20 punktów (34:14). Gospodarze pod koniec kwarty zdobyli jednak kilka punktów z rzędu, zmniejszając różnicę do 44:28.
W trzeciej kwarcie Koszalin mocniej nacisnął. Jahmal McMurray zaczął regularnie punktować, a przewaga Diabłów stopniała do ośmiu punktów. Jednak celna trójka Lisa ponownie pozwoliła SKS-owi złapać oddech i kontrolować sytuację. Po dobrej końcówce Krużyńskiego i Konopatzkiego trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 65:51.
Czwarta kwarta była najbardziej wymagająca dla Kociewskich Diabłów. Zmęczenie dało się we znaki, a Żak Koszalin wykorzystał sytuację, zmniejszając straty do pięciu punktów. Jednak trener Radulović umiejętnie reagował timeoutami, a kluczowe punkty zdobył Durski, który na 97 sekund przed końcem trafił za trzy, zapewniając drużynie bezpieczną przewagę (80:72).
Mimo zmęczenia Kociewskie Diabły pokazały wielki charakter i świetną organizację gry. Szczególnie wyróżnił się Antun Marićević, który zaliczył bardzo dobre spotkanie. Nie można też zapomnieć o diabelskich kibicach – ich doping ponownie był nieoceniony i pomógł drużynie sięgnąć po kolejne cenne zwycięstwo!
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.