15.01.2025 09:00 0 WGC / Miasto Tczew

Podróż do serca Afryki. Fascynujące opowieści Leszka Szczasnego

fot. Canva / zdjęcie poglądowe

Centrum Kultury i Sztuki zaprasza na spotkanie z podróżnikiem Leszkiem Szczasnym. Wydarzenie odbędzie się w Klubie Muzycznym CKiS i będzie poświęcone Ruandzie, jej trudnej przeszłości, kulturze oraz wyjątkowym ludziom.

Wydarzenie odbędzie się w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie, 18 stycznia o godz. 16:00. Leszek Szczasny, niezależny podróżnik z Raciborza, podczas slajdowiska „Ruandka w Afryce, czyli z piekła do raju” podzieli się swoimi przeżyciami z wyprawy do Ruandy. Opowie o życiu w kraju nazywanym „rajem tysiąca wzgórz” oraz o tym, jak wspomnienie bratobójczych walk Tutsi i Hutu ustępuje miejsca nowej rzeczywistości.

Piekło, jakim były bratobójcze walki pomiędzy Tutsi i Hutu w 1994 r. odchodzi powoli i skutecznie na drugi plan, o czym przekonuję się w poświęconych tej tragedii memoriałom. Przez ponad tydzień z lubością penetruję czystą i bezpieczną stolicę Kigali, zwaną Singapurem Afryki. Nad jeziorem Kivu, przy granicy z Kongiem, spędzam wigilię, szukając wina bananowego. Na wsi z kolorowo poubieranymi pasterkami przemierzam plantacje kawy i herbaty. Zamiast gonić za popularnymi w Ruandzie szympansami, wolę być blisko przyjaznych ludzi – na weselu, w rozśpiewanych i roztańczonych świątyniach chrześcijańskich, na festynie samorządowym, w trakcie ludowych sądów gacaca. Uczę się grać w igisoro i odnotowuję pierwsze zwycięstwa. Podziwiając tutejszą przedsiębiorczość, sam daję zarobić ulicznym krawcom. W przerwach rozkoszuję się świeżymi ananasami, bordowymi awokado i japońskimi śliwkami oraz szkolę się, jak reagować na formułę „Muzungu, faranga!!!”. I z dziećmi, i z dorosłymi przybijam popularnego tu „żółwika”, a fryzjerkom z Gisenyi, kunsztownie zaplatającym czarne warkoczyki, obiecuję, że do Ruandy na pewno wrócę – mówi podróżnik Leszek Szczasny.

Podczas tygodniowego pobytu w stolicy Kigali, nad jeziorem Kivu i na wiejskich plantacjach herbaty i kawy, podróżnik poznał lokalne obyczaje, uczestniczył w tradycyjnych sądach gacaca i szkolnych festynach, a także obserwował codzienną przedsiębiorczość mieszkańców.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...