03.01.2025 10:00 0 WGC / KPP Tczew
Policjanci z Tczewa odzyskali biżuterię wartą 32 tysiące złotych, ukradzioną z domu jednorodzinnego w gminie Tczew. 44-letni sprawca, działający w recydywie, został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Teraz grozi mu nawet 15 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu policjanci z tczewskiej jednostki otrzymali zgłoszenie o włamaniu do domu jednorodzinnego na terenie gminy Tczew. Sprawca, używając siekiery, wybił okno, a następnie dostał się do środka i ukradł biżuterię o wartości 32 tysięcy złotych.
– Na miejscu zdarzenia od razu pojawiła się grupa dochodzeniowo-śledcza. Technik kryminalistyki zabezpieczał ślady, wykonał dokumentację fotograficzną, a funkcjonariusze rozmawiali z osobami, które mogły mieć informacje na temat tego zdarzenia. Do działań dołączył również przewodnik z psem tropiącym z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. Dzięki dokładnej analizie zebranych informacji oraz zaangażowaniu kryminalnych, policjanci wytypowali 44-letniego mieszkańca powiatu tczewskiego jako sprawcę tego włamania – mówi sierż. Katarzyna Ożóg, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna zastawił swój łup w lombardzie za zaledwie 4 tysiące złotych, a następnie paczka z ukradzioną biżuterią została nadana na drugi koniec kraju. Kryminalni zablokowali przesyłkę, zanim dotarła do Wrocławia.
– Policjanci odzyskali mienie w całości, zatrzymali podejrzanego i przewieźli go do jednostki policji. 44-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Co więcej, będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy, ponieważ był wcześniej skazany za podobne przestępstwa. W takich przypadkach sąd może zwiększyć karę nawet o połowę, co oznacza, że grozi mu do 15 lat więzienia. Ukradziona biżuteria wkrótce zostanie zwrócona właścicielowi – dodaje sierż. Ożóg.
fot. KPP Tczew
Policjanci przypominają, jak ważne jest odpowiednie zabezpieczenie domów przed włamaniami, szczególnie w okresie świątecznym i wakacyjnym, gdy wielu z nas wyjeżdża. Warto inwestować w solidne zamki, alarmy czy monitoring, aby skutecznie chronić swój dobytek.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.