21.09.2024 15:00 0 WGC

Łóżka dla powodzian są, teraz potrzeba materaców. Ruszyła zbiórka

fot. mat. prasowe organizatora zbiórki

PHU Ślizex produkuje łóżka, które wraz z darami trafiają na zniszczone przez wielką wodę tereny. Pierwszy transport dostarczono do Kłodzka, kolejny trafił do Głuchołazów. Obecnie w magazynie społecznicy mają jeszcze 50 łóżek-stelaży, ale brakuje materaców. Koszt jednego to 250 zł, dlatego organizacje proszą o wsparcie zbiórki.

Firma z Pomorza podjęła inicjatywę i wyprodukowała 100 łóżek dla powodzian. 50 z nich już trafiło do Kłodzka, a 25 do Głuchołazów. Po zorganizowaniu transportu, przed społecznikami kolejne wyzwanie - chodzi o zakup materaców.

Łóżka te okazały się być niezwykle potrzebne – miejsce do spania to jedna z najpilniejszych potrzeb osób dotkniętych kataklizmem – piszą organizatorzy zbiórki.

Organizatorzy akcji dysponują jeszcze 50 łóżkami-stelażami, ale brakuje im materaców. Koszt jednego to 250 zł.

Dlatego zwracamy się do Was z apelem o wsparcie naszej zbiórki – każda wpłata przybliży nas do celu i pozwoli zapewnić wygodne miejsce do spania kolejnym rodzinom – czytamy w opisie zbiórki.

Oni też wspierają akcję

Partnerzy inicjatywy:

  • PHU ŚLIZEX Wiesław Ślizewski - firma która uruchomiła produkcje łóżek dla powodzian,

  • Stowarzyszenie Centrum Aktywnych - Gniew - lokalna organizacja prowadząca zbiórkę żywności i innych artykułów pierwszej potrzeby,

  • Gmina Gniew wraz z burmistrzem Maciejem Czarneckim - pomoc w lokalnej organizacji zbiórki,

  • Gmina Milanówek wraz z burmistrzem Arturem Nizińskim - zakupiła 50 materaców dla Miasta Kłodzko,

  • Tomasz Pastwa - ufundował 20 materaców, które wraz z łóżkami pojechały już do Głuchołazów,

  • Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego wraz z przewodniczącym Piotrem Stecem - pomoc w logistyce dostaw,

  • Stowarzyszenie Chorągiew Husarska Województwa Pomorskiego - użyczyło osobowości prawnej do obsługi zbiórki.

Koordynatorem akcji jest Krzysztof Urban, z którym można skontaktować się telefonicznie: 664 635 715.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...