Tczewskim funkcjonariuszom udało zatrzymać się 29-latka, podejrzewanego o podpalenie bramy wjazdowej i ogrodzenia. Ponadto mężczyzna był poszukiwany celem odsiadki 3 miesięcy w areszcie śledczym. Za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia.
Pod koniec czerwca policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymali zgłoszenie o podpaleniu bramy wjazdowej i ogrodzenia jednej z tczewskich wspólnot mieszkaniowych. W wyniku tego zdarzenia powstały straty w wysokości 850 zł. Funkcjonariusze pracujący nad tą sprawą ustalili, że związek ze sprawą ma 29-latek. Mężczyzna rozlał łatwopalną substancję i podpalił, czym uszkodził mienie wspólnoty.
— Ponadto, okazało się, że wobec zatrzymanego mężczyzny, sąd wydał nakaz zatrzymania i doprowadzenia go do aresztu śledczego celem odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności- mówi st.post. Małgorzata Górska. — Następnego dnia funkcjonariusze przedstawili mężczyźnie zarzut uszkodzenia mienia, po czym trafił do aresztu śledczego.
Za uszkodzenie mienia Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5.
