Odpocznij w kredytu hipotecznego i złóż wniosek o wakacje kredytowe już dziś

Dokładnie dzisiaj 29 lipca można składać wnioski o tzw. Wakacje kredytowe, o czym poinformował media podczas konferencji prasowej Kazimierz Smoliński, poseł na Sejm RP. Ponadto osoby bezrobotne o określonym dochodzie będą mogły skorzystać z 2 tys. zł wsparcia. Według rządowych szacunków w kieszeniach Polaków ma zostać ok. 3 mld zł.

Masz kredyt hipoteczny na mieszkanie? Możesz złożyć wniosek o wakacje kredytowe.

Aby skorzystać z wakacji należy złożyć wniosek przed datą spłaty raty kredytu. I tak, żeby odpocząć od kredytu w sierpniu należy złożyć wniosek, jak najszybciej-najlepiej jeszcze w lipcu.

Jeszcze w tym roku skorzystamy z 4 rat i 4 rat w przyszłym roku, w sumie będziemy mieć 8 miesięcy bez płacenia rat bez żadnych kosztów. To zostanie przesunięte na kolejne lata.

Zawieszenie spłaty przysługuje w okresie:

‐ od dnia 1 sierpnia 2022 r. do dnia 30 września 2022 r. – w wymiarze dwóch miesięcy,

• od dnia 1 października 2022 r. do dnia 31 grudnia 2022 r. – w wymiarze dwóch miesięcy,

• od dnia 1 stycznia 2023 r. do dnia 31 grudnia 2023 r. – w wymiarze miesiąca w każdym kwartale.

— Jedynie z bankiem trzeba ustalić wysokość ubezpieczenia, które w czasie tych wakacji kredytowych trzeba bankowi płacić. To jest standardowe rozwiązanie, ponieważ ubezpieczenie cały czas kredytu obowiązuje - powiedział poseł Smoliński. — Przypominam jednocześnie, że można składać te wnioski zarówno bezpośrednio, choćby dzisiaj, jutro lub pojutrze, ponieważ można składać te wnioski zarówno mailowo, jak i drogą bankowości elektronicznej. Taki wniosek jest wiążący dla banku od momentu, w którym bank ten wniosek otrzymał. Nawet, jak ktoś ma termin płatności raty lipcowej jutro czy pojutrze, to jak dzisiaj albo jutro złoży elektronicznie ten wniosek, to już bank będzie zobowiązany, to uwzględnić i tej raty się nie zapłaci.

Każdy kto miałby wątpliwość czy wszystko jest zgodne z prawem i bank robiłby problemy, może skontaktować się z Urzędem Nadzoru Finansowego.

2 tys. zł. dodatkowego wsparcia

Banki mogą też wesprzeć kredytobiorców kwotą do 2 tys. zł jeśli jeden z kredytobiorców jest bezrobotny, a jego dochód na gospodarstwo domowe jest mniejszy o połowę niż rata kredytu. Warto pamiętać, że w Polsce nadal mamy 800 tysięcy ludzi bezrobotnych, w tym również są kredytobiorców.

Fot. MW

— Ponadto instytucje finansowe zostały zobowiązane do tego aby przedstawić nowy sposób ustalania stawki wibor, czyli to ta stawka, która jest podstawą ustalania kredytu finansowego przez banki, czyli stopa pożyczania pieniędzy między bankami – podkreślił poseł Smoliński. — Jeżeli banki do końca tego roku takiej stopy nie ustalą, to wówczas w przyszłym roku, to będzie stawka Polonia to jest niższa stawka od tej borowskiej. Wszyscy kredytobiorcy hipotecznie będą z tego korzystali, że będzie niższe oprocentowanie. Tutaj są pewne zarzuty, że w ten sposób możemy, tu tak powiem, nakręcać inflację. Naszym celem przede wszystkim jest pomoc, tym którzy w związku z wysoką inflacją mają problemy ze spłatą kredytów i dlatego są wakacje kredytowe. Dlatego trzeba informować, stąd apel do wszystkich mediów, żeby informować Polaków, którzy mają takie kredyty hipoteczne, żeby te wnioski składali niezwłocznie, bo straci jeden miesiąc z wakacji kredytowych.

Bez negatywnego wpływu na BIK

— Okres wakacji kredytowych nie jest traktowany jako okres kredytowania.Banki nie będą raportować do BIK wakacji kredytowych jako opóźnienia. Oznacza to, że wakacje nie będą mieć negatywnego wpływu na Twoją ocenę punktową BIK, tzw. scoring BIK - czytamy na stronie Bankowej Informacji Kredytowej.

Słowa BIK potwierdził poseł Kazimierz Smoliński, który dodał również, że banki nie będą gorzej traktowały kredytobiorców, którzy skorzystają z oferty rządowej od tych, którzy z tej pomocy nie korzystają.

Ważne jest też, że z wakacji mogą skorzystać kredytobiorcy tylko na jedno mieszkanie lub dom takie, które zaspokaja ich potrzeby mieszkaniowe.

Według ustaleń rządu dzięki tej ustawie, w kieszeniach Polaków może zostać nawet do 3 mld zł.