Inscenizacja 'Bitwy pod Gniewem 1626' - edycja 2021 za nami

Fot. CKiBP w Gniewie

Gniew na trz dni stał się areną zmagań wojsk szwedzkich i polskich. Setki rekonstruktorów, dziesiątki koni i setki replik broni. Wszystko to by, jak najlepiej zainscenizować przebieg „Bitwy pod Gniewem 1626”.

Vivat Vasa to festiwal historyczny, który na stałe wpisał się w krajobraz Gniewu i całego Kociewia. Tym razem Zamek w Gniewie przeżył najazd Szwedów podobny do tego w pierwszej połowie XVII w z tą różnicą, że tym razem to tylko spektakl, a nie prawdziwa wojna.

W tym roku przypada 395. rocznica Bitwy i jednocześnie XX edycja Festiwalu.

— *W Festiwalu wzięły udział liczne grupy rekonstrukcji historycznej. Na polu bitwy stanęły: **piechota szwedzka i polska88 oraz chorągwie husarskie i szwedzka rajtaria* – opowiadają o widowisku organizatorzy wydarzenia.

Fot. CKiBP w Gniewie

Jak co roku i tym razem nie przeliczyliśmy się w oczekiwaniach na dobre widowisko i z podziwem patrzyliśmy na brawurowe szarże husarii, intensywne ostrzały z muszkietów i artylerii zaciętych starć piechoty. Podczas inscenizacji Vivat Vasa promowane są również postawy patriotyczne, na której przybyli goście poprzez żywe lekcje historii, pokazy i przemówienia uczą o chlubnej historii Polski.

W trakcie imprezy byliśmy świadkami, jak Gniew na dwa dni przeistacza się w XVII- wieczny gród i tętni tamtym życiem, o którym teraz możemy tylko poczytać w książkach. Jarmark rzemiosł, pokazy musztry czy egzecerunki piechoty to fragmenty z życia polskich mieszczan i wojów z tego okresu. Gniew kowalstwem stoi, dlatego nie zabrakło pokazu kowalstwa artystycznego i użytkowego. A jak pojedli i popili to i znalazł się czas na tańce przy barokowych dźwiękach. Zabawom nie było końca, a Kazimierz Północy, jak jest określany Gniew, zachwycił gości swoją gościnnością i świetną organizacją.

Kolejna edycja Vivat Vasa odbędzie się za rok.