30.06.2021 13:44 0 NW/KPP w Starogardzie Gdańskim
Niemal na gorącym uczynku został złapany mężczyzna, który próbował wyciąć z samochodu katalizator. Policjanci znaleźli sprawcę w krzakach, usłyszał zarzuty i stanie przed sądem. Za kratami może spędzić do pięciu lat.
Policjanci przedstawili 32-latkowi zarzuty usiłowania kradzieży katalizatora. Do zdarzenia doszło 29 czerwca br. w Skarszewach.
– Dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o osobie, która z założoną na głowie kominiarką chodzi po parkingu i ogląda zaparkowane auta. Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce interwencji, zauważyli stojące na podnośniku audi. Jak się okazało, w pobliżu tego samochodu, w krzakach ukrywał się mężczyzna, który zdążył już przygotować auto do kradzieży katalizatora - informuje starogardzka policja.
Mundurowi wykonali oględziny i dokumentację fotograficzną. Zatrzymany mieszkaniec Kociewia został przekonwojowany do komendy, gdzie spędził noc w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży.
Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Jest to już kolejne skuteczne działanie starogardzkich policjantów w zakresie przeciwdziałania kradzieżom katalizatorów. W połowie czerwca br. mundurowi z tej jednostki zatrzymali 21-latka, który również trudnił się tym procederem.