Po kilku upalnych dniach doczekaliśmy się lekkiego ochłodzenia. Na najbliższe dni prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć opady deszczu. Temperatura nie spadnie jednak poniżej 20 stopni.
Pochmurne niebo, 26 stopni Celsjusza i brak deszczu – póki co tak wygląda sytuacja pogodowa w powiecie wejherowskim, choć prognozy zapowiadały deszcze i burzę.
Poniedziałek (21 czerwca) był ostatnim upalnym dniem, czyli takim gdy temperatura powietrza osiąga minimum 30 stopni Celsjusza. W ciągu najbliższych kilku dni termometry na Pomorzu pokazywać mają około 25 kresek. Jak informuje Pomorski Alarm Pogodowy, wyraźnie chłodniej będzie na północy województwa pomorskiego, a to za sprawą załączającej się bryzy.
Wiele osób nie może doczekać się burzy. Te zapowiadane były w Wejherowie na noc z 21 na 22 czerwca.
– Troposfera jest w ostatnich dniach upchana energią do ich rozwoju i podobnie będzie w następnych dniach. Nad Polską notujemy bardzo duże wartości tzw. CAPE, czyli właśnie owej energii. Jednakże to tak, jakby mieć naładowany pistolet bez spustu. Coś musi zainicjować wystrzał, bo inaczej nie wystrzelą. Takim zapalnikiem może być np. front atmosferyczny, który nasunie się w pobliże chwiejnego powietrza i wymusi jego wznoszenie. Burze, które notujemy w ostatnich dniach, rozwijają się właśnie wzdłuż takiego frontu oraz na linii zbieżności przedfrontowej – czytamy na stronie facebookowej Pomorskiego Alarmu Pogodowego.
Źródło:Pomorski Alarm Pogodowy/faebook
Obecne prognozy mówią o tym, że we wtorek (22 czerwca) przez cały pas Polski Centralnej od południa po północ możliwy będzie rozwój burz. Ciężko jednak określić gdzie dokładnie się przetoczą. Niewykluczone, że to będzie to pierwszy i ostatni dzień z burzami w tym tygodniu. Na wybrzeżu temperatury mogą spaść do zaledwie 18-20 stopni ze względu na wiatry znad Bałtyku.
W środę (23 czerwca) choć wcześniejsze prognozy mówiły o możliwej burzy i deszczom, to prawdopodobnie na Pomorzu także nic się nie rozwinie. W czwartek natomiast gwałtowne burze mogą przejść nad południową, częściowo centralną i wschodnią Polską.
Największe ochłodzenie ma nadejść w weekend (25-26 czerwca). Wówczas możemy spodziewać się deszczu, ale nie za dużo.