Żar poleje się z nieba. Jak dbać o siebie w upały?

Przed nami kolejne upalne dni. Prognozy pogody zapowiadają, że w piątek i sobotę (18-19 czerwca) ma być nawet 30 stopni Celsjusza. Prócz palącego słońca w niedzielę może zaskoczyć nas deszcz, mimo to temperatura w ciągu dnia nie ma spaść poniżej 26 kresek.

Od jakiegoś czasu na Pomorzu panują niemal afrykańskie upały. To sprawia, że nadmorskie miejscowości przeżywają oblężenie, a plaże zapełniają się osobami zabiegającymi o opaleniznę i ochłodę w morzu. Wysokie temperatury, choć cieszą wielu, mogą nam także zaszkodzić. Warto wiedzieć więc jak m.in. nie dopuścić do przegrzania organizmu czy odwodnienia.

Podczas upałów jesteśmy narażeni na przegrzanie, czego konsekwencją jest odwodnienie, a w najgorszym przypadku – udar cieplny. Nie trudno o to, gdy przez wiele godzin wystawiamy naszą skórę na ekspozycję słońca, co może przyczynić się do uszkodzenia DNA komórek skóry, a to skutkuje możliwością zachorowania na raka skóry. Nadmierne promieniowanie może też spowodować poparzenie oczu, a żeby tego uniknąć warto zadbać o nakrycie głowy.

Przed słońcem powinniśmy się chronić w godz. od 12:00 do 15:00. Wówczas skóra najbardziej narażona jest na poparzenia. Jakie są objawy przegrzania? Może pojawić się zmęczenie, bóle i zawroty głowy, skurcze mięśniowe, mdłości i wymioty. Przy udarze cieplnym dochodzą do tego dreszcze, drgawki, wysoka gorączka czy zaburzenia świadomości.

Co robić w takiej sytuacji? Należy już przy pierwszych objawach schronić się w chłodnym, zacienionym miejscu, porządnie nawodnić, a jeśli objawy nas niepokoją – skonsultować z lekarzem.

Podczas upałów powinniśmy zadbać też o odpowiednie nawodnienie. Każdego dnia organizm potrzebuje około dwóch litrów płynów, więc gdy temperatury są bezlitośnie wysokie, należy zapewnić mu od 3 do nawet 5 litrów dziennie.

W gorące dni jedzmy dużo owoców i warzyw. Będą stanowić dodatkowe źródło wody. Zrezygnować powinniśmy z dań tłustych i ciężkostrawnych, które będą obciążać nasz organizm.