Rozmawiano o obwodnicy Starogardu Gdańskiego

W Urzędzie Gminy w Starogardzie Gdańskim odbyło się spotkanie w sprawie budowy obwodnicy. Przedstawiono na nim warianty przebiegu tras.

— Z naszej, samorządowej perspektywy najbardziej optymalnym jest trzeci wariant. To on najpełniej zabezpiecza potrzeby mieszkańców i jest dla nich najmniej inwazyjny – podkreśla Magdalena Forc-Cherek, wójt gminy Starogard Gdański.

Tzw. trzeci wariant obwodnicy zaczyna się tuż za Sucuminem, skręcając dość ostro w prawo i omijając od południa Koteże. Węzeł na skrzyżowaniu z drogą do Lubichowa powstałby około 2 km od Osiedla Przylesie. Następnie odbijałby na północ, aby przeciąć drogę wojewódzką do Pelplina poza granicami miasta. Nowy węzeł drogowy powstałby około 800 m za ulicą Jabłowską. Następnie droga skręcałaby na północ, aby za Stadem Ogierów połączyć się z obecną drogą krajową nr 22. Tym samym cała 13-kilometrowa trasa – jak proponują projektanci - przebiegać będzie w granicach Gminy Starogard Gdański.

Jak przypomniał obecny podczas spotkania senator Ryszard Świlski, obwodnica to dla regionu kluczowa inwestycja.

— O budowie mówi się od dawna. To kluczowe zadanie nie tylko dla mieszkańców gminy, miasta, czy powiatu starogardzkiego, ale wszystkich korzystających z Drogi Krajowej 22 – dodał senator.

— Decyzja o wyborze wariantu obwodnicy jeszcze nie zapadła. Poseł Kazimierz Smoliński, podobnie jak kociewscy samorządowcy opowiada się za tzw. trzecim wariantem – przypomniał podczas spotkania Sebastian Dadaczyński, asystent posła.