23.06.2025 13:30 0 MS
Osiem kobiet zarzuca byłemu sekretarzowi gminy Skarszewy przestępstwa o charakterze seksualnym – w tym molestowanie, nadużycie władzy i gwałt. Jak informuje serwis Zawsze Pomorze, dziennikarze programu „Superwizjer” TVN24 dotarli do kobiet, które opowiedziały o swoich doświadczeniach przed kamerą. Mimo że zawiadomienie w tej sprawie zostało złożone już w styczniu 2022 roku, postępowanie śledcze nadal nie zostało zakończone.
Według reportażu, poszkodowane kobiety były zawodowo zależne od urzędnika. Twierdzą, że mężczyzna nadużywał swojej pozycji i dopuszczał się wobec nich zachowań o charakterze seksualnym. Co istotne, kobiety wcześniej się nie znały, a ich relacje, jak zaznaczyli dziennikarze, zostały potwierdzone opinią biegłego psychologa, który wykluczył konfabulację. Prokuratura przez długi czas nie podejmowała aktywnych działań – pierwszy przesłuchanie miało miejsce dopiero po kilku miesiącach od złożenia zawiadomienia.
Oskarżany samorządowiec Marcin B. odrzuca wszystkie zarzuty i twierdzi, że padł ofiarą zemsty politycznej. W reportażu zaznaczył, że nie usłyszał żadnych zarzutów, a przeciwko niemu nie toczy się formalne postępowanie karne. Dziennikarze przypominają jednak, że dopiero po zmianach w prokuraturze, po objęciu stanowiska ministra sprawiedliwości przez Adama Bodnara, sprawa nabrała tempa. Marcin B. obecnie pełni inną, wysoką funkcję w powiecie starogardzkim i pozostaje aktywnym działaczem samorządowym.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.