13.03.2025 15:00 0 WGC / KPP Tczew
Funkcjonariusze z Tczewa i Gdańska zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który kierował skradzionym w Niemczech fiatem. Samochód o wartości 110 tysięcy złotych miał tablice rejestracyjne od innego pojazdu. Podejrzany działał w warunkach recydywy, dlatego grozi mu surowszy wyrok.
Tczewscy kryminalni, we współpracy z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który prowadził fiata skradzionego na terenie Niemiec. Wartość pojazdu oszacowano na 110 tysięcy złotych. Podczas kontroli okazało się, że samochód miał tablice rejestracyjne od innego pojazdu.
Na miejscu interweniował technik kryminalistyki, a samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, gdzie spędził noc. Następnie został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty paserstwa oraz kierowania pojazdem z nieprzypisanymi tablicami rejestracyjnymi.
Zatrzymany w latach 2023-2024 odbywał już karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. Z uwagi na działanie w warunkach recydywy, grozi mu teraz surowszy wyrok. Decyzją prokuratora wobec 36-latka zastosowano dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Śledczy ustalają teraz okoliczności nabycia przez niego pojazdu oraz jego ewentualne powiązania z innymi sprawami dotyczącymi przestępczości samochodowej.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.