25.10.2024 15:30 12 TS

Złożyli zażalenie na brak aresztu dla sprawcy karambolu na S7

źródło: Fot. Komenda Powiatowa PSP w Pruszczu Gdańskim.

Wracamy do tematu karambolu na S7. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu o niearesztowaniu 37-letniego kierowcę, podejrzanego o spowodowanie katastrofy drogowej. W wypadku zginęła czwórka dzieci.

Przypomnijmy, że w nocy, 18 października 2024 roku, po godzinie 23 na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Borkowo doszło do katastrofy w ruchu lądowym. Jak poinformowali śledczy kierujący samochodem ciężarowym marki DAF z naczepą najechał na tył stojącego w korku samochodu osobowego marki Mazda 6, który zapalił się. Następnie osobówka uderzyła w tył stojącego przed nim samochodu osobowego Ford C-Max, a dalej samochody te uderzały kolejno w poprzedzające je pojazdy.

W karambolu zginęły cztery osoby. Wśród ofiar było rodzeństwo - 9-letnia dziewczynka i 12-letni chłopiec oraz dwóch chłopców, w wieku 7 i 10 lat. W wypadku brało udział 21 samochodów, w tym 3 ciężarowe. Kilkanaście osób został rannych. 37-latek podejrzany o spowodowanie karambolu na trasie S7 został przesłuchany. Sąd zadecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego.

Sąd tłumaczył decyzję o braku tymczasowego aresztu dla 37-latka Mateusza M. m.in. faktem, że podejrzany ma stałe miejsce zamieszkania, w którym żyje z rodziną, prowadzi firmę i w takiej sytuacji prawdopodobieństwo, że zostawi to wszystko i ukryje się, jest minimalne.

W piątek, 25 października 2024 roku, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prok. Mariusz Duszyński poinformował, że zostało złożone zażalenie na brak tymczasowego aresztowania w Sądzie Rejonowym w Gdańsku. Prokurator dodał, że na razie nie będzie odnosił się do treści zażalenia, bo z argumentami będzie w pierwszej kolejności zapoznawał się sąd.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...