11.07.2024 16:00 0 MS/KPP w Chojnicach
Policjanci zatrzymali prawo jazdy nietrzeźwemu kierowcy, który został ujęty przez czujnego świadka. 55-letni mężczyzna miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Dzięki szybkiej reakcji świadka, który odebrał kluczyki pijanemu kierowcy forda i powiadomił Policję, uniknięto potencjalnej tragedii na drodze. 55-latkowi, podejrzewanemu o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 10 lipca kilka minut po 16:00 na ulicy Lichnowskiej w Chojnicach. Dyżurny chojnickiej Policji otrzymał zgłoszenie od świadka, który ujął nietrzeźwego kierowcę. Na miejsce natychmiast skierowano patrol, w skład którego wchodził policjant i funkcjonariusz straży miejskiej. Mundurowi przejęli pijanego 55-letniego mieszkańca Chojnic.
Świadek zauważył pijanego kierowcę z okien sklepu i natychmiast zareagował. Wybiegł z budynku, zabrał kluczyki 55-latkowi i zadzwonił na numer alarmowy 112, wzywając policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, przebadali kierowcę forda. Okazało się, że miał on ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. 55-latek tłumaczył, że wybrał się po alkohol, ponieważ jego zapas w domu się wyczerpał.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 55-latkowi, a jego auto odholowano na strzeżony parking. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Reakcja świadka, który nie pozostał obojętny i uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę, zasługuje na pochwałę. Pamiętajmy, że osoby prowadzące pojazdy pod wpływem alkoholu stanowią ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W przypadku podejrzenia, że ktoś prowadzi pojazd będąc nietrzeźwym, nie wahajmy się zadzwonić na Policję. Policjanci reagują na każde takie zgłoszenie niezwłocznie. Ważne jest jednak, aby nie interweniować na własną rękę w sytuacjach, które mogą stanowić zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.