17.06.2024 11:00 0 WGC

'Odbudujmy naszą przyszłość'. Zbiórka po pożarze w Twardej Górze

fot. mat. prasowe organizatora zbiórki. W gm. Nowe doszło do pożaru magazynu

Pożar zabrał rodzinie z Twardej Góry źródło dochodu. Spaliły się zabudowania gospodarcze, wraz z całą zawartością.

W Twardej Górze (w powiecie świeckim, w gminie Nowe), 13 czerwca 2024 roku doszło do pożaru. Ogień zabrał wszystko, na co pracowali prowadzący w spalonych budynkach działalność gospodarczą, poszkodowani.

Dnia 13 czerwca 2024 roku nasz świat stanął w płomieniach. Pożar zniszczył nasze budynki gospodarcze, które były sercem naszej działalności handlowej. Spłonęły niemal wszystkie nasze zapasy – tysiące palików kokosowych i tyczek bambusowych, które były fundamentem naszej pracy i źródłem utrzymania – czytamy w opisie zbiórki.

Inicjatorem zrzutki jest sołectwo Rychława:

Kilka dni temu w Twardej Górze spaliły się zabudowania gospodarcze. Straty są duże, poszkodowani stracili swój warsztat pracy i materiały do produkcji. Z inicjatywy Sołectwa Rychława została utworzona zbiórka mająca na celu pomoc w tych trudnych chwilach – informuje Urząd Gminy Nowe.

Nic nie ocalało

Budynki nadają się do rozbiórki - zniszczenia osiągnęły wielkość około 120 metrów kwadratowych. Młodzi ludzie, na realizacje marzeń o swojej firmie zaciągnęli kredyty. Teraz zostały im tylko zadłużenia.

Nie mamy teraz jak zarabiać, bo nie mamy czym handlować. Zostaliśmy praktycznie z niczym. Budynki teraz nadają się tylko do rozbiórki. Całkowita powierzchnia zniszczeń to około 120 metrów kwadratowych. Jesteśmy młodymi ludźmi, którzy zaczynali wszystko od zera, bez żadnej pomocy, krok po kroku budując naszą firmę. Teraz musimy stawić czoła olbrzymim kredytom, które zaciągnęliśmy, aby nasza działalność mogła się rozwijać – relacjonują.

Kwota, którą chcą zebrać organizatorzy zbiórki, to 240 tys. złotych.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...