14.02.2023 17:07 0 MW/KPP w Tczewie
Do zatrzymania doszło w podczas wysiadania 30-latka z autobusu. Wówczas naczelnik wydziału kryminalnego rozpoznając poszukiwanego powziął za nim pościg, by pk kilkunastumetrach złapać mężczyznę. Wcześniej zdarzył powiadomić kolegów z Komendy. Ci pojawili się bardzo szybko i faktycznie, oto tczewianin został przewieziony do aresztu. Teraz odsiedzi wcześniej zasądzoną karę 30 dni za kradzieże. Jednak, to nie jego wszystkie przewinienia.
Na służbie jest się cały czas. O tym przekonał się 30-letni tczewianin.
— Naczelnik Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie będąc w czasie wolnym od służby, zauważył wysiadającego z autobusu poszukiwanego mężczyznę- powiedziała st.post. Katarzyna Ożóg, z KPP w Tczewie. — Policjant, obserwując 30-latka, poinformował o tym fakcie funkcjonariuszy z jednostki Policji. Mężczyzna nagle zaczął uciekać. Policjant bez wahania ruszył za nim i po kilkusetmetrowym pościgu ujął 30-latka. Wezwani do pomocy policjanci pojawili się na miejscu błyskawicznie.
Zatrzymany tczewianin od razu trafił do policyjnej celi. Dzięki postawie funkcjonariusza, mężczyzna niebawem spędzi zasądzonej przez Prokuraturę Rejonową w Malborku 30 dni kary pozbawienia wolności za kradzież.
— Dodatkowo tczewscy kryminalni, analizując zdobyte informacje, ustalili, że ten sam mężczyzna prawdopodobnie jest odpowiedzialny za zniszczenie mienia na terenie miasta- dodała policjantka.
Niebawem śledczy przedstawią 30-latkowi zarzuty w tej sprawie.