10.01.2023 14:00 3 PM
Najpierw zaatakowali dwóch 19-latków i jednemu z nich ukradli telefon warty tysiąc złotych. Następnie kilkaset metrów dalej uderzyli 20-latka w twarz i ukradli mu telefon oraz zegarek warte prawie 1,5 tys. zł. Napastnicy zostali zatrzymani.
Pod koniec października policjanci z komisariatu we Wrzeszczu odebrali zgłoszenie o rozbojach, do których doszło na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku.
Dwaj nieznani sprawcy najpierw zaatakowali dwóch 19-latków stojących na przystanku tramwajowym. Sprawcy uderzyli pokrzywdzonych twarz, następnie jednemu z nich ukradli telefon warty tysiąc złotych, natomiast drugiemu chcieli ukraść telefon warty 2 tys. zł. Kilkaset metrów dalej ci sami sprawcy podeszli do 20-latka ze Słupska i zaatakowali pokrzywdzonego, a następnie ukradli mu telefon oraz zegarek warte prawie 1,5 tys. zł.
— Sprawą od razu zajęli się policjanci z Wrzeszcza oraz kryminalni z komendy miejskiej. Funkcjonariusze przeprowadzili wiele rozmów z osobami, które mogły mieć informację na temat zdarzenia oraz sprawców. Policjanci sprawdzili monitoring, zdobyli i szczegółowo przeanalizowali wiele informacji. Podczas pracy nad tą sprawą kryminalni z gdańskiej komendy ustalili tożsamość sprawców tych przestępstw - informuje gdańska policja.
Fot. KWP Gdańsk
W minioną środę rano na terenie Tczewa funkcjonariusze najpierw zatrzymali 22-letniego mężczyznę. Kilka godzin później kryminalni pojechali pod jeden z bloków w Tczewie, gdzie miał mieszkać drugi z napastników. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli, jak poszukiwany przez nich mężczyzna schodzi do piwnicy.
— Na widok policjantów sprawca zamknął się w komórce lokatorskiej i pomimo wezwań i okrzyków „policja”, mężczyzna nie wpuścił mundurowych do środka. Ostatecznie kryminalni, przy pomocy funkcjonariuszy straży pożarnej weszli siłowo do pomieszczenia i zatrzymali podejrzanego 21-latka - czytamy na stronie Pomorskiej Policji.
Obaj zatrzymani trafili do policyjnej celi. Podejrzani o rozbój zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty karne. W piątek na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 21-latka i 22-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo zatrzymanym grozi 12 lat pozbawienia wolności.