To był jak grom z jasnego nieba. Pani Paulina w 33 tygodniu rodzi przez cesarkie cięcie małego Gabrysia i okazuje się, że jest chora. Najpierw rozwarstwienie aorty piersiowej, potem...Sprawdźcie, jak można pomóc kobiecie. Liczy się każda złotówka.

Młodzi rodzice oczekiwali tego dnia bardzo długo. Aż w końcu w 33 tygodniu ciąży przyszedł na świat ich synek-Gabryś. Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia pani Pauliny, noworodek przyszedł poprzez cesarskie cięcie.

— Tomografia komputerowa wykazała zaawansowane rozwarstwienie aorty piersiowej. Decyzja była natychmiastowa. Paulina w ogromnym bólu została przewieziona na blok operacyjny. Tam przez wiele godzin do późnej nocy zespoły lekarzy neonatologów i kardiochirurgów walczyły o życie dziecka i Pauliny. Urodził się Gabryś- opowiada ojciec chłopca.

Następnie lekarze wymienili aorte i zastawkę serca. Udało się i oboje żyją. Synek Gabriel powoli dochodzi do siebie na OIOM dla noworodków. Pani Paulina po kilku dniach na OIOM trafiła do kliniki kardiochirurgii na oddział pooperacyjny. Jak przyznaje ojciec chłopca stan matki chłopca, drastycznie się pogarszał.

U kobiety stwierdzono ogromnego krwiaka uciskającego aorte płucną.

— Dopiero po sześciu dniach od narodzin zobaczyła na chwilę naszego synka- opowiada Pan Łukasz.

Za chwile ponownie trafiła na blok.

Lekarze robili co mogli przez całą noc, by przeżyła. Udało się. Po kilku dniach na OIOM została przeniesiona z powrotem do kliniki kardiochirurgii.

— Rokowania są dobre. Jednakże już teraz wiadomo, że czeka ją wiele miesięcy leczenia i rehabilitacji- dodaje mężczyzna.

I apeluje o pomoc, gdyż rodzina nie ma takich środków na pokrycie kosztów leczenia.

— Będziemy robić wszystko co w naszej mocy byśmy mogli znowu zobaczyć uśmiechniętą Paulinę- powiedział Pan Łukasz.

Wszyscy możemy pomóc wchodząc w poniższy link na stronie zrzutka.pl

Sztafeta pomocy

Ponadto wszyscy, którzy lubią jeździć na rowerze mogą jutro odbyć sztafetę rowerową wzdłuż Wisły. I tak zbiórka o godz. 10:45 na rogu ulic Zielonej i Iwaszkiewicza w Starogardzie Gdańskim.

Tam i z powrotem to długość ok. 60 km. Plus jazda w sztafecie. Jedna pętla wzdłuż Wisły to ok. 10 km. Start sztafety to godz. 13.

Podczas jazdy będą zbierane środki na leczenie Pani Pauliny.

W imieniu organizatorów serdecznie zapraszamy.