14.10.2022 14:00 0 MW
Do sądu trafił akt ukarania pijanego 43-latka. Mieszkaniec powiatu starogardzkiego, pomimo bycia pod wpływem alkoholu, postanowił wyjechać na drogi, nie zważając, jak duże stanowi zagrożenie stanowi. Za to przestępstwo grozi do 2 lat więzienia i wysoką grzywną.
Pomimo wielu apeli policji o nie jeżdżenie na podwójnym gazie, kierowcy nadal w takim stanie próbują swoich sił za kółkiem.
— Dzisiejszej nocy(14.10.) w miejscowości Borzechowo policjanci patrolujący ulicę Szkolną zauważyli białego citroena- opowiada asp.sztab Marcin Kunka, oficer prasowy KPP w Starogardzie Gdański. — Z informacji, jaką posiadali funkcjonariusze, wynikało, że kierujący tym autem mężczyzna, może być nietrzeźwy. Mundurowi postanowili zweryfikować swoje ustalenia. W czasie rozmowy z kierowcą wyczuli wyraźna zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 3 promile.
Funkcjonariusze uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę oraz zatrzymali jego prawo jazdy.
Teraz mieszkaniec pow. starogardzkiego stanie przed sądem, w którym odpowie za popełnione przestępstwo drogowe.
Rzecznik podkreśla, że dzięki skutecznej interwencji funkcjonariuszy na szczęście, tym razem nie doszło do żadnej tragedii.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym kodeks karny przewiduje karę do 2 lat więzienia oraz wysoka grzywna.
Policjanci apelują:
Nigdy nie wolno wsiadać za kierownicę po alkoholu! Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Kierowco, włącz myślenie!