14.06.2022 02:28 0 MW
Policjanci już zatrzymali podejrzewanego o kradzieże i włamania 23-latka. Mężczyzna od dwóch miesięcy okradał swoją matkę i sprzedawał łupy w lombardzie. Za włamanie i kradzieże grozi do 10 lat więzienia.
Od dwóch miesiący na terenie gminy Tczew od dwóch miesięcy dochodziło do włamań i kradzieży. Poszkodowana kobieta mówiła, że ktoś włamuje się do jej domu oraz pomieszczeń gospodarczych I kradzieże wartościowe rzeczy. Wśród takich jest sprzęt RTV, biżuteria oraz drobne elektronarzędzia.
Straty oszacowano na ok. 6 tyś.zł. Współpraca kryminalnych z dzielnicowym pozwoliło im na wytypowanie potencjalnego podejrzanego. Okazał się nim być 23-letni syn poszkodowanej.
Stróże prawa zatrzymali sprawcę i doprowadzili go do policyjnego aresztu. Ponadto mundurowi odzyskali część skradzionych przedmiotów. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna sprzedawał swoje łupy w lombardzie.
Czeka go sąd
— 23-latek usłyszał sześć zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem, do których się przyznał - powiedział asp.sztab Marcin Kunka, oficer prasowy KPP w Starogardzie Gdańskim. — Teraz dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.