26.04.2022 18:51 0 MW
To jest aż niemożliwe. Śmieszne czy nie, ale napadnięty przez 22-latka 14-latek na pewno będzie miał traumę, być może nawet do końca życia. Na szczęście okradł go jedynie z 2 zł i soczku.
To był rozbój roku. Jest 17 kwietnia godz. 20.40. Nagle do windy w bloku mieszkalnym w Tczewie, w którym jest 14-latek wchodzi 22-letni mężczyzna. Ten zaczyna nastolatka szarpać i żądać oddania pieniędzy. Ten wyciąga i oddaje wszytko co ma, czyli jedyne 2 zł i soczek.
Na miejscu pojawiają się wezwani do akcji policjanci. Poszkodowany mężczyzna zeznaje, a rozbójnik ucieka.
20 kwietnia następuje przełom w sprawie i mundurowi, jadą do mieszkania poszukiwanego 22-latka mieszkańca Tczewa. Ma miejscu znajdują również ubranie, które miał na sobie w chwili rozboju.
— W miniony piątek stróże prawa zatrzymanego 22-latka doprowadzili do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dotyczący rozboju. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany mężczyzna popełnił ten czyn w warunkach recydywy, gdyż był już wcześniej karany za podobne przestępstwo - mówi asp.sztab Dawid Krajewski, oficer prasowy KPP w Tczewie.
Zgodnie z decyzją sądu zatrzymany mężczyzna najbliższe trzy miesiące pobędzie w areszcie.
Fot. KPP Tczew
Jak przyznaje policjant: "Za to przestępstwo w warunkach recydywy grozi kara do 18 lat pozbawienia wolności."
Tytuł gangstera ma jak w banku w kieszeni. No chyba,że znajdzie się lepszy gagatek od niego.