16.04.2022 00:42 1 MW
Młot udarowy, to droga i pożądana przez pewne osoby rzecz. Ten 55-latek też go pożądał, do tego stopnia, że go sobie ukradł. Policja go ścigała i dościgła. Teraz grozi mu za to do 5 lat odsiadki.
A to bezczelny typ. 30 marca w Tczewie do jednego z remontowanych mieszkań wszedł 55-latek. Wykorzystując nieuwagę pracowników ukradł młot wyburzeniowy wart 2200 złotych. Tczewscy funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego i doprowadzili do miejscowej komendy. Następnie odzyskali skradziony przedmiot z lombardu i zwrócili ją właścicielowi.
Zarzuty kradzieży zostało mu już postawione, do których się przyznał. Teraz jego losem zajmie się sąd. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat odsiadki.
Policjanci przypominają, aby nie zostawiać otwartych mieszkań bez nadzoru, wychodząc z mieszkania nawet na chwilę, warto zadbać o jego skuteczne zabezpieczenie.