25-latek z powiatu gdańskiego skorzystał ze sklepu samoobsługowego i sam się obsłużył, w taki sposób, by nie zapłacić za alkohol. Nie był to pierwszy raz, dlatego obsługa, dostrzegając go ujęła i przekazała funkcjonariuszom. Straty sklepu szacowane są na 600 zł. Nie było to jednak pierwsze przestępstwo mężczyzny, bo ten był poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego.
Mężczyzna upatrzył sobie sklep samoobsługowy w Tczewie i zaczął z niego wynosić alkohol, nie płacąc za niego. Akcję rozpoczął już 14 stycznia, następnie 16, aż do 25 stycznia dnia, w którym został ujęty. Na przestrzeni dni ukradł 8 butelek alkoholu, na łączną kwotę 600 zł.
— Mundurowi, sprawdzając 25-letniego mieszkańca powiatu gdańskiego w policyjnych systemach, okazało się, że jest poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. — Za popełnione wcześniej przez niego przestępstwo dotyczące kradzieży sąd skazał mężczyznę na rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Zatrzymany przez policjantów 25-latek został doprowadzony do miejscowej komendy.
26 stycznia śledczy przesłuchali zatrzymanego 25-latka i postawili mu zarzut dotyczący kradzieży. Po przesłuchaniu trafił do aresztu śledczego, w którym będzie odbywał orzeczoną wcześniej karę więzienia. Za obecne przestępstwo kradzieży grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
