24.01.2022 17:30 0 MW
23-latka z Tczewa próbowała odebrać sobie życiem w jednym z gdańskich hosteli. Na szczęście szybka reakcja tczewskich i gdańskich funkcjonariuszy uratowała życie kobiecie. Policjanci apelują, by nie lekceważyć czyjegoś zmiennego nastroju lub przewlekłego smutku.
Do groźnego zdarzenia doszło 20 stycznia w jednym z gdańskich hosteli. Oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie, o tym, że jedna z tczewianek targnęła się na własne życie, zażywając tabletki, o czym poinformowała na jednym z komunikatorów. Mundurowi natychmiast zaczęli szukać kobiety w miejscu zamieszkania, ale tam jej nie zastali.
Postanowiono szukać dalej. Tczewscy kryminalni ustalili, że 23-latka może przebywać w jednym z gdańskich hosteli. Nie czekając na nic, szybko powiadomili o tym swoich gdańskich kolegów i Ci udali się na miejsce. W hostelu drzwi od pokoju, w którym była dziewczyna, były zamknięte od środka. Kobieta nie reagowała na pukanie i okrzyki "Policja". Gdańscy stróże prawa wezwali do pomocy strażaków oraz ratowników medycznych i przy ich pomocy weszli do środka.
— Strażacy po wyważeniu drzwi weszli do środka i znaleźli leżącą na podłodze 23-letnią kobietę. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni zadecydowali o zabraniu kobiety do szpitala - opowiada asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik oficer prasowy KPP w Tczewie.
Jeżeli widzisz, że ktoś z twoich znajomych jest smutny, przygnębiony, jego zachowanie jest niepokojące i podejrzewasz, że chce zrobić sobie krzywdę, to zapytaj, jak możesz mu pomóc. Zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w której znajduje się ktoś potrzebujący pomocy.
Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas. Szukaj pomocy w instytucjach pomocowych takich, jak Wydział Interwencji Kryzysowej, tel. 58 530 44 49, kom. 508 350 484, e-mail: [email protected]