18.01.2022 11:05 0 MW/mat. pras.

Poradnik frankowicza - co warto wiedzieć

Fot. Pixabay.pl

Frankowicze po ostatnich podwyżkach stóp procentowych obawiają się o dalszy swój los i to co się z nim stanie. Aplikant adwokacki Konrad Mania z warszawskiej kancelarii adwokackiej Legallex udziela kilku ważnych porad prawnych. Przeczytajcie. Warto.

 

Fot. KM

Kredyty frankowe, które były udzielane bardzo powszechnie i szerokiej grupie Polaków w latach 2004 – 2010 są od dłuższego czasu tematem bardzo gorącego sporu między kredytobiorcami a instytucjami bankowymi.

Obecnie słyszymy w mediach o coraz większej grupie frankowiczów, którzy swoje sprawy zakończyli z sukcesem i jeszcze większej liczbie nowo wnoszonych pozwów. Wynika to z faktu, że od ponad dwóch lat sądownictwo w Polsce diametralnie zmieniło swoje stanowisko i w większości spraw zasądza to, o co kredytobiorcy walczą najbardziej: 1) stwierdzenie nieważności zawartej umowy oraz 2) zwrot wszystkich nienależnie wpłaconych rat na rzecz banku.

Biorąc pod uwagę fakt, że łącznie około 900 000,00 Polaków zaciągnęło swoje zobowiązania w kredytach pseudofrankowych warto pochylić się nad tym tematem i zwrócić uwagę na kilka przydatnych wskazówek, które będą pomocne dla osób rozważających wytoczenie powództwa przeciwko bankowi.

Kto może pozwać bank?

Bank może pozwać każdy frankowicz, czyli osoba, która zawarła umowę kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich. Nasza Kancelaria zajmuje się także kredytami walutowymi (indeksowanymi, denominowanymi) rozliczanymi w innych walutach np. USD czy EURO, gdyż podstawy prawne postępowań wobec nich są podobne.

Co mogę zrobić ze swoim kredytem?

Najskuteczniejszym rozwiązaniem będzie pozwanie Banku. W zależności od podjętej wspólnie z kancelarią prowadzącą sprawę strategii, będziesz mógł: 1) unieważnić umowę kredytu frankowego – co oznacza, że zostaniesz zobowiązany do zwrotu pożyczonej od Banku kwoty. Będziesz musiał zwrócić Bankowi dokładnie tyle ile pożyczyłeś – bez dodatkowych opłat, podwyżek czy odsetek. Bank zwróci Ci z kolei kwotę wszystkich spłaconych przez Ciebie rat, 2) odwalutować kredyt i odzyskać nadpłacone raty – zyskasz możliwość spłaty kredytu w złotówkach oraz odzyskania nadpłaconych rat, gdyż umowa zawarta z Bankiem będzie traktowana tak, jakby była zawarta od początku w złotych polskich z oprocentowaniem pierwotnym dedykowanym kredytom walutowym czyli ze wskaźnikiem LIBOR (obecnie SARON).

Dlaczego mam zająć się swoim kredytem? Banki stosowały w umowach kredytowych tzw. klauzule niedozwolone, które nie były zgodne z obowiązującym w Polsce prawem. Co oznacza, że nieprecyzyjnie określały wysokość kursów walut obcych i możliwości ich zmiany. Dzięki temu, że są to działania niezgodne z prawem daje to możliwość dochodzenia ich nieskuteczności przed sądem.

Czy po całkowitej spłacie kredytu mogę złożyć pozew przeciwko bankowi?

Fakt całkowitej spłaty kredytu nie zamyka drogi dochodzenia roszczeń przeciwko bankowi. W takim przypadku będziesz dochodził różnicy między udzielonym przez bank kredytem a wysokością wszystkich spłaconych rat. Jeżeli bank udostępnił Ci 100 000,00 zł a Ty łącznie wpłaciłeś bankowi 200 000,00 zł to wniesieniem pozwu możesz zyskać zwrot 100 000,00 zł nadpłaty.

Jakie są szanse na wygranie sprawy?

Obecnie, statystycznie około 95% spraw frankowiczów kończy się zwycięstwem kredytobiorców, z czego większość polega na unieważnieniu umowy i zwrocie wszystkich wpłaconych przez stronę powodową rat kredytu. Banki przegrywają w większości procesów sądowych. Ważne, aby przed podjęciem decyzji powierzyć sprawę doświadczonemu prawnikowi, który określi podstawy dochodzenia roszczeń w konkretnej sprawie.

Co mogę stracić, jeśli przegram sprawę w sądzie?

Coraz częściej Sądy stają po stronie frankowiczów, co oznacza, że ryzyko przegranej maleje. W przypadku przegranej sprawy, zawarta przez nas z bankiem umowa nadal obowiązuje na wcześniejszych zasadach. Natomiast, jesteśmy zobowiązani do zwrócenia kosztów przegranego procesu – informacje o tym, ile one dokładnie wynoszą, otrzymasz od kancelarii prawnej po przeanalizowaniu Twojej sprawy.

Ile trwa postępowanie sądowe i ile kosztuje złożenie pozwu?

Z mojego doświadczenia wynika, że postępowanie sądowe trwa około dwóch do trzech lat. W mojej praktyce jednak zdarzyły się również sprawy, które zakończyły się w pierwszej instancji po 8-9 miesiącach od wytoczenia pozwu. Koszty procesu (z wyłączeniem wynagrodzenia prawnika) wyglądają następująco: 1) 1000 zł – maksymalna opłata sądowa od złożenia pozwu niezależnie od wysokości wartości przedmiotu sporu, 2) 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa dla pełnomocnika, 3) 1500 – 2500 zł – zaliczka na poczet opinii biegłego, jeżeli takowy zostanie powołany. Ważne! Jeżeli wygrasz sprawę, otrzymasz zwrot poniesionych przez Ciebie kosztów.

Jeśli przestanę płacić kredyt to czy bank może mnie pozwać?

Tak, dlatego należy pamiętać, że o ile sąd nie zwolni nas z obowiązku płatności rat kredytu to należy płacić kredyt do momentu jego unieważnienia. Podstawą wypowiedzenia umowy przez Bank może być nieuregulowanie w terminie kilku kolejnych rat kredytowych. Przy czym należy pamiętać, że Banki różnią się poziomem tolerancji wobec zaległości. Bank może wypowiedzieć umowę wraz z wezwaniem do zapłaty niespłaconego zadłużenia.

Co zrobi bank, jeśli wytoczę przeciwko niemu sprawę sądową?

De facto, nic. Fakt, że procesujesz się z bankiem, nie wpływa na Twój kredyt. Dopóki regularnie spłacasz raty kredytowe, nie masz się o co martwić.

Jakie błędy zawierają umowy frankowe

Do najczęstszych błędów jakie zawierają umowy walutowe, zaliczamy: 1) indeksowanie kredytów udzielonych w PLN kursem waluty obcej z uwzględnieniem kursu waluty wyznaczonej przez Bank, 2) oprocentowanie kredytu uzależnione od nieobiektywnych kryteriów, 3) obowiązek zapłaty UNWW (ubezpieczeń niskiego wkładu własnego), 4) obowiązek zapłaty ubezpieczenia pomostowego.

Czym różni się kredyt denominowany od kredytu indeksowanego?

Oba kredyty można z powodzeniem zakwestionować – ich trudność jest porównywalna, a różnią się jedynie argumentacją prawną. Kredyt denominowany polega na wyrażeniu kwoty kredytu w walucie obcej, a następnie przeliczeniu jej na polskie złote. W przypadku kredytu indeksowanego sytuacja jest odwrotna – kredyt wyrażony jest w polskiej walucie i przeliczany na obcą.

Na czym polega unieważnienie umowy kredytowej lub unieważnienie klauzul niedozwolonych?

Co jest dla mnie korzystniejsze? Sąd może uznać, że zawarta umowa kredytowa jest nieważna, jeżeli istnieją ku temu przesłanki wynikające z nieprawidłowej jej konstrukcji. Jest to dla nas najbardziej korzystne rozwiązanie, choć należy wiedzieć, że wiąże się to z obowiązkiem zapłaty pozostałej części zaciągniętego kredytu (udzielonego kapitału, jeśli nie został jeszcze spłacony). Natomiast unieważnienie klauzul niedozwolonych, inaczej odfrankowienie, to odwalutowanie kredytu oznacza to, że kredyt nadal istnieje, ale już w takiej formie jakby od początku był zawarty w polskich złotych z oprocentowaniem wskaźnikiem referencyjnym LIBOR (obecnie SARON).

Mam nadzieję, że odpowiedziałem chociaż na część pytań frankowiczów, którzy zastanawiają się nad wytoczeniem sprawy przeciwko bankowi. Najważniejsze jednak jest podjąć decyzję z dostatecznym rozeznaniem korzystając z pomocy wyspecjalizowanych kancelarii prawnych.

 

 


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...