16.01.2022 01:31 0 MW
Kolejny kierowca w powiecie tczewskim na podwójnym gazie spowodował wypadek. Tym razem był to 55-letni kierowca volkswagena. Mężczyzna stracił panowanie nad autem i uderzył w znak drogowy oraz sygnalizator świetlny przejazdu kolejowego. Ponadto nie miał uprawnień do kierowania samochodem. Teraz za wszystko odpowie karnie
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie 13 stycznia po godz. 12 pracowali przy kolizji drogowej, do której doszło na ulicy Malinowskiej przed przejazdem kolejowym. 55-latek stracił panowanie nad samochodem i zjechał na prawe pobocze, uderzając w znak drogowy i sygnalizator świetlny przejazdu kolejowego. W trakcie prowadzenia czynności funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny won alkoholu. Po zbadaniu go okazało się, że miał...ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Dodatkowo okazało się, że kierowca volkswagena nie miał uprawnień do kierowania autami, a samochód był niedopuszczony do ruchu i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Fot. KPP Tczew
W związku z tym wypadkiem samochód został odholowany na policyjny parking, a stróże prawa zatrzymali dowód rejestracyjny od samochodu. Już niebawem mężczyzna usłyszy za swoje czyny zarzuty.
Fot. KPP Tczew
— Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Kierowcę czeka również dotkliwa kara finansowa - mówi asp. sztab Dawid Krajewski, rzecznik KPP w Tczewie. — Dodatkowo mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji. O ostatecznym wymiarze kary zdecyduje sąd.
Policja ponawia apel o rozwagę i niedopuszczenie osoby będącej pod wpływem alkoholu do prowadzenia pojazdów mechanicznych.