W niedzielę (19 grudnia) 51-letni kierowca volkswagena golfa potrącił 46-letniego mieszkańca powiatu tczewskiego. Na miejscu wypadku okazało się, że pijany mężczyzna miał we krwi dwa promile krwi. Teraz grozi mu za to 12 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło w miejscowości Wola (gm. Pelplin). Te wstępnie wskazują, że kierowca volkswagena w trakcie wyprzedzania uderzył w idącego pieszego. Niestety ofiara wypadku poniosła śmierć na miejscu.
— 19 grudnia br. o godzinie 6:35 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w miejscowości Wola - opowiada asp. sztab. Dawid Krajewski, oficer prasowy z KPP w Tczewie. — Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego, którzy zatrzymali pijanego 51-letniego kierowca volkswagena golfa, który w trakcie wyprzedzania śmiertelnie potrącił 46-letniego mieszkańca powiatu tczewskiego. 51- latek miał w organizmie dwa promile alkoholu.
— Apelujemy do kierowców o odpowiedzialne zachowanie na drodze. Pod żadnym pozorem nie wolno siadać za kierownicą po spożyciu alkoholu. Jazda pod jego wpływem lub innych środków odurzających jest obok nadmiernej prędkości jedną z głównych przyczyn tragicznych w skutkach wypadków drogowych-prosi rzecznik KPP w Tczewie. — Nawet niewielka ilość wypitego alkoholu może powodować jego podwyższony stan w organizmie przez cały następny dzień.
My również przyłączamy się do apelu. Piłeś? Nie jedź!
