Policjant w drodze na służbę zatrzymał pijanego kierowcę

Wzorową postawą wykazał się policjant z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie jadący na służbę. W trakcie tankowania paliwa na jednej ze starogardzkich stacji wyczuł od innego kierowcy woń alkoholu. Zatrzymał mężczyznę i powiadomił starogardzkie służby. Ci zatrzymali jego prawo jazdy. Jego losem zajmuje się sąd.

— Spostrzegawczość oraz prawidłowa reakcja funkcjonariusza z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie przyczynili się do zatrzymania 60-latka, który kierował autem pod wpływem alkoholu - tak z dumą o swoim koledze z Tczewa piszą koledzy ze starogardzkiej komendy.

Do zdarzenia doszło ranem 6 grudnia, kiedy to funkcjonariusz z KPP w Tczewie przed służbą wjechał na jedną ze starogardzkich stacji paliw. Tam przy kasie płacąc za zatankowane paliwo, wyczuł od jednego z klientów wyraźny zapach alkoholu. Kierowcy zabrano prawo jazdy oraz uniemożliwili dalszą podróż.

— Dzięki właściwej reakcji jadącego na służbę policjanta kierowca, który wykazał się brakiem wyobraźni i usiadł za kierownicą auta pod wpływem alkoholu, odpowie przed sądem za popełnione wykroczenie - mówi asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy KPP w Starogardzie Gdańskim. — W tym przypadku, poza karą aresztu lub grzywny sąd orzeknie również zakaz prowadzenia pojazdów.

Funkcjonariusze proszą i apelują, by nie być biernym, kiedy widzimy, że ktoś jest po spożyciu alkoholu i reagować od razu. To właśnie w tym momencie możemy wykazać się bohaterstwem i uratować komuś życie.

Pamiętaj! Piłeś, nie jedź.