64-letni pijany mężczyzna wtargnął do 91-letniej kobiety, pomimo zakazu sądowego zbliżania się do niej. Może pójść za to siedzieć pięć najbliższych lat.
Tczewscy policjanci przeprowadzili udaną interwencję, dotyczącą wtargnięcia 64-letniego mężczyzny do swojej 91-letniej matki. Mężczyznę obowiązywał sądowy zakaz zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzoną.
— 12 października po godz. 10:00 policjanci z Tczewa otrzymali zgłoszenie, że w jednym z budynków na terenie miasta do drzwi dobija się nietrzeźwy mężczyzna - wyjaśnia zaistniałą sytuację asp. sztab Dawid Krajewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. — Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze z wydziału prewencji, którzy ustalili, że sprawca próbował wtargnąć do mieszkania matki, a ma obowiązujący od 2018 roku sądowy zakaz zbliżania i kontaktowania się z 91-letnią kobietą.
Zgodnie z ustalonymi faktami policjanci dowiedzieli się, że sąd zastosował wobec 64-latka, ww. zakaz na okres 10 lat, za wcześniejsze znęcanie się nad pokrzywdzoną. W związku z zaistniałą sytuacją stróże prawa zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, którego doprowadzili do policyjnego aresztu.
Dzięki zgromadzonemu materiałowi, śledczy przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie zarzuty złamania zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej. 64-latek przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.