11.09.2021 20:00 0 MW

33 latek po włamaniu do auta i kradzieży saszetki, płacił nie swoim pieniędzmi

Fot. KPP Tczew

Policja zatrzymała 33-latka za włamanie do samochodu, kradzież saszetki, a następnie zapłacenie z niej karta płatniczą za zakupy. Za to wszystko grozi mężczyźnie do 10 lat więzienia.

Funkcjonariusze z tczewskiej policji złapali 33-letniego mieszkańca powiatu tczewskiego. 9 września postawiono mężczyźnie zarzuty za włamanie do samochodu osobowego. Mieszkaniec pow. tczewskiego ukradł z auta saszetkę wraz z zawartością dokumentów oraz karty płatniczej, a następnie płacił nią za zakupy.

5 września br. tczewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do samochodu osobowego, do którego doszło w miejscowości Rokitki - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. — Z policyjnych ustaleń wynika, że sprawca po wybiciu szyby w samochodzie, ukradł saszetkę wraz z dokumentami, pieniędzmi oraz kartą płatniczą. Dodatkowo okazało się, że sprawca po kradzieży karty, bezprawnie zaczął z niej korzystać i płacić za zakupy.

Stróże prawa ustalili, że w dzień kradzieży sprawca posłużył się siedmiokrotnie kartą i zapłacił nią za zakupy w sklepach na terenie gm. Tczew. W wyniku czego powstały straty na kwotę prawie 1100 złotych.*

Śledczy postawili mężczyźnie 8 zarzutów, za które grozi mu 10 lat więzienia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...