05.05.2021 13:09 0 raz/WITD Gdańsk
Na autostradzie A1, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gdańsku zatrzymali do kontroli zespół pojazdów polskiego przewoźnika. Pomimo obowiązującego w Polsce ograniczenia ruchu dla pojazdów powyżej 12 ton w weekend majowy przewożono pralki.
W wyniku analizy danych z karty kierowcy przedsiębiorcy oraz danych z tachografu, kontrolujący inspektorzy stwierdzili liczne przekroczenia czasu prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy oraz przekroczenia dozwolonego czasu jazdy dziennej jak również liczne skrócenia odpoczynków dziennych kierowcy.
— Kierowca w celu ukrycia popełnianych wykroczeń jeździł bez zalogowanej karty w tachografie pojazdu. Po zsumowaniu dziennej jazdy kierowcy zarejestrowanej w tachografie okazało się, że kierowca m.in. przekroczył dzienny wydłużony 10-godzinny czas jazdy o 10 godzin i 36 minut – czyli prowadził pojazd przez 20 godzin i 36 minut, a w ciągu blisko 35 godzin jego aktywności najdłuższy odpoczynek wynosił jedynie 3 godziny i 31 minut - opisują inspektorzy transportu drogowego.
W wyniku kontroli stanu technicznego stwierdzono usterki oświetlania w ciągniku siodłowym co skutkowało zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu.
Na tym nie koniec.
— Ujawniono ponadto, że od ostatniego zarejestrowanego w systemie CEP wskazania licznika pojazd „zgubił” 13 tys. kilometrów. Na miejsce wezwani zostali funkcjonariusze policji z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim z pionu dochodzeniowego, którzy poprowadzili dalsze czynności w tym zakresie – podaje komunikat WITD.
Pojazd skierowano na parking administracyjny, a wobec przedsiębiorcy wykonującego przewóz drogowy i zarządzającego w przedsiębiorstwie zostaną wszczęte postępowania za naruszenia przepisów ustawy o transporcie drogowym. Gdyby nie ustawowe ograniczenie łączna wysokość kary za stwierdzone podczas tej kontroli naruszenia opiewały na kwotę 30 450 zł. Dodatkowo do odpowiedzialności zostanie pociągnięty zarządzający przedsiębiorstwem, któremu za stwierdzone naruszenia grozi kara finansowa w kwocie 2 000 zł.
Zgodnie z zapisami kodeksu karnego zmiana wskazań drogomierza jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.