23.04.2021 08:07 0 raz
W zeszłym roku wykazał się bohaterstwem podczas groźnego pożaru w Gniszewie. Kacper Klaus, strażak-ochotnik został doceniony przez władze gminy Tczew. Otrzymał mundur galowy. Podkreślił, że na podziękowanie zasługują wszyscy druhowie uczestniczący w akcji.
Do groźnego pożaru doszło 10 grudnia 2020 roku. Na pomoc do Gniszewa ruszyło 6 zastępów straży pożarnej. Jak opisują przedstawiciele gminy, dzięki szybkiej reakcji na zgłoszenie oraz skutecznym działaniom wszystkich przybyłych na miejsce jednostek udało się ugasić pożar w 30 minut.
Co ważne, w zdarzeniu nie ucierpiała żadna osoba. A to między innymi dzięki druhowi Kacprowi Klausowi, który z płoniącego budynku wyniósł człowieka.
— Wielkie uznanie budzi fakt, że bez wahania udzielił Pan pomocy potrzebującej osobie w trakcie pożaru budynku jednorodzinnego w Gniszewie. Pana działanie jest przykładem dla ludzi młodych, którzy - patrząc na Pana ofiarną pracę - inspirują się i są gotowi założyć strażacki mundur, aby nieść pomoc lokalnej wspólnocie mieszkańców – powiedział wójt gminy Tczew Krzysztof Augustyniak.
Strażak podziękował za wyróżnienia, ale podkreślił, że nie czuje się bohaterem.
— Działania strażackie bowiem to zawsze praca zespołowa, bez kolegów nie byłyby możliwe tak sprawne działania. To wyróżnienie dla nas wszystkich – zaznaczył Kacper Klaus.