06.04.2021 15:30 4 NW/gdańsk.pl
Stoły w okresie świąt w wielu domach zastawione są po same brzegi. Nie ma w tym nic złego, o ile niezjedzone potrawy nie trafią później na śmietnik. Rozwiązanie tego problemu znalazł Gdańsk. Niezjedzone potrawy można przynosić do jadłodzielni lub punktu charytatywnego.
Jesienią ubiegłego roku oznakowana, dwuskrzydłowa szafa z napisem „JadłoDzielnica" stanęła przy wejściu do parafii Miłosierdzia Bożego przy ul. Myśliwskiej 25. Jak informuje gdański ratusz, w jednym skrzydle znajduje się lodówka do przechowywania żywności wymagającej warunków chłodniczych, w drugim półki, gdzie można postawić pozostałą żywność.
Przynosząc jedzenie, należy przestrzegać kilku zasad:
„Przynoś produkty, które sam mógłbyś zjeść; produkty, które przekroczyły datę minimalnej trwałości (najlepiej spożyć przed…), ale nie przekroczyły daty przydatności do spożycia (należy spożyć do…). Produkty muszą być zapakowane lub w pojemnikach. Wyroby własne muszą być szczelnie zapakowane z opisem potrawy (zupy, ciasta…) i datą przygotowania".
Z tego punktu korzystają nie tylko osoby bezdomne, ale także uboższe rodziny czy seniorzy. Miejsce to jest pomocne także osobom, których sytuacja finansowa pogorszyła się w czasie pandemii koronawirusa.
– *Są firmy, które cyklicznie dostarczają nam żywność do tej lodówki. To m.in. firmy cateringowe, które przywożą wręcz całe zestawy. Jedna z fundacji przez dłuższy czas dostarczała zupy, mamy dostawy także ze sklepów, w tym z warzywniaków. Jest bardzo dużo anonimowych darczyńców, m.in. pani, która codziennie dostarcza pieczywo. Wspiera nas także jedna z dużych, i popularnych, sieci dyskontów spożywczych - wylicza Przemysław Malak, jeden z pomysłodawców powstania Jadłodzielnicy w Pieckach-Migowie, miejski radny z klubu PiS.
Źródło:gdańsk.pl
Pierwszą społeczną lodówkę postawili na ulicy dominikanie. Stanęła przy zabytkowym murze otaczającym siedzibę zakonu dominikanów i Kościół św. Mikołaja – od strony Hali Targowej.
– Osoby, które chcą zostawić tutaj żywność, muszą dostosować się do podobnych zasad, jak w przypadku "Jadłodzielnicy" w Pieckach-Migowie - podkreślają przedstawiciele gdańskiego magistratu.
Miejsce dostępne jest przez całą dobę.
Ogólnodostępna lodówka działa także przy budynku, w którym mieści się m.in. siedziba Rady Dzielnicy Oliwa, a więc przy ul. Opata Rybińskiego 10.
Punkt charytatywny znajduje się również przy ul. De Gaulle’a 13. Działa on od pon. do pt. W godz. 12:00-17:00. Jeżeli komuś te godziny nie pasują, zapakowane jedzenie można zostawić, o każdej porze dnia czy nawet nocy, przy oknie bądź na parapecie lokalu, w którym mieści się punkt charytatywny.
– *Przynosić można wszelką żywność. Jest jednak jeden warunek - musi być ona zapakowana w czyste pojemniki plastikowe bądź szklane (m.in. w słoiki). Dobrze, żeby były też opisane - co znajduje się w danym opakowaniu. Nie może być natomiast zapakowana w woreczki jednorazowe czy reklamówki, co zdarzało w poprzednich latach. Taką żywność musieliśmy, niestety, wyrzucać - przyznaje Janina Wiśniewska z Fundacji Droga, która prowadzi wrzeszczański punkt charytatywny. - Przynieść można tak naprawdę wszystko to, czego nie zje się w trakcie świąt. Będziemy otwarci już 6 kwietnia, we wtorek, tuż po świętach.
Źródło:gdańsk.pl
Z pomocy tej korzystają najczęściej seniorzy. Zdarza się jednak, że przychodzą także osoby młodsze.
– *Regularnie odwiedza nas m.in. 10-letni chłopiec, ale ktokolwiek do nas przyjdzie, nie pozostaje bez pomocy. W ciągu roku wydajemy potrzebującym nie tylko żywność, ale też ubrania - zaznacza Janina Wiśniewska.