10.03.2021 09:51 0 raz/nadmorski24.pl
Zdjęcie ilustracyjne, źródło: policja.pl
Mężczyzna znalazł telefon, ale nie chciał oddać go właścicielowi bez otrzymania znaleźnego. 21-letni właściciel smartfona odpowiedział atakiem – pobił znalazcę, na skutek czego usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała. Teraz może spędzić za kratkami nawet pięć lat.
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku poinformowała we wtorek (9 marca) o zdarzeniu do którego doszło w sobotę (6 marca) przed jednym ze sklepów na Chełmie w Gdańsku. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do pobicia. Na miejsce skierowano najbliższy patrol policji.
– Funkcjonariusze pojechali na miejsce i podczas rozmowy z osobami, które były świadkami zajścia, ustalili, że między dwoma mężczyznami doszło ko awantury oraz bójki. Zastany przy sklepie 21-letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Na miejsce zostali wezwani ratownicy medyczni, którzy przewieźli pobitego 62-latka do szpitala – czytamy w komunikacie KWP w Gdańsku.
Mundurowi ustalili, że pokrzywdzony znalazł telefon o wartości kilku tysięcy złotych, który należał do 21-latka i umówił się z nim przy sklepie, by go zwrócić. 62-latek jest przewoźnikiem, a sprawca wcześniej korzystał z jego usługi i najprawdopodobniej zostawił swój telefon w samochodzie.
Gdy mężczyźni spotkali się doszło między nimi do kłótni i 21-latek dotkliwie pobił znalazcę. Sprawca w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie pół promila alkoholu.
– Funkcjonariusze szczegółowo sprawdzają okoliczności zdarzenia. Sprawca został przesłuchany i usłyszał już zarzuty pobicia oraz uszkodzenia ciała. Teraz grozi mu 5 lat więzienia. Za pobicie grozi kara 2 lat więzienia. Za uszkodzenie ciała grozi kara 5 lat więzienia – informują gdańscy policjanci.
