23.02.2021 13:12 0 raz

Dziecko wbiegło wprost pod koła samochodu

źródło: KPP Tczew

Stróże prawa z Tczewa wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w poniedziałek (22 lutego) na jednej z ulic w mieście. Czterolatek wbiegł na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżającego volkswagena. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

W poniedziałek po godzinie 17:00 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego miało dojść na ulicy 30 Stycznia. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali skierowani policjanci z wydziału ruchu drogowego wraz z technikiem kryminalistyki.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że czteroletni mieszkaniec powiatu tczewskiego, wykorzystując nieuwagę matki, wbiegł na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżającego volkswagena, którym kierował 60-latek. W wyniku tego zderzenia nieletni z obrażeniami ciała trafił do gdańskiego szpitala. Badanie kierowcy oraz matki dziecka na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że byli trzeźwi — relacjonują stróże prawa z Pomorza.

Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki sporządził dokumentację fotograficzną i wykonał szkic sytuacyjny. Policjanci na miejscu rozmawiali ze świadkami zdarzenia oraz zabezpieczyli ujawnione ślady na miejscu zdarzenia, które pomogą w wyjaśnieniu okoliczności tego wypadku.

Policjanci apelują do rodziców i opiekunów o pilnowanie swoich pociech na drodze oraz w jej pobliżu:

Niefrasobliwość dorosłych i brak należytej uwagi poświęconej dzieciom może skończyć się dramatem. Dla zwiększenia bezpieczeństwa zachęcamy pieszych do noszenia elementów odblaskowych nawet w terenie zabudowanym - zalecają mundurowi z Pomorza.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...