19.02.2021 07:29 0 raz
W sobotni (20 lutego) wieczór Lechia Gdańsk podejmie Górnik Zabrze w ramach meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy. - Cenimy ostatnie zwycięstwo z Rakowem, ale go nie przeceniamy. Wierzę, że to będzie początek trendu wznoszącego – powiedział przed spotkaniem Piotr Stokowiec, trener gdańszczan.
Gdańszczanie z pewnością do tego meczu podejdą zmotywowani ostatnim zwycięstwem nad Rakowem Częstochowa 1:0.
— Cenimy ostatnie zwycięstwo z Rakowem, ale go nie przeceniamy. Wierzę, że to będzie początek trendu wznoszącego – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk. - Pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać z każdym i musimy utrzymywać koncentrację w kolejnych meczach. Wiara w wykonaną pracę też jest bardzo ważna i z takim nastawieniem musimy wyjść na kolejne mecze. Nie patrzymy zbyt daleko do przodu. Najważniejszy jest dla nas najbliższy mecz. Spodziewamy się dobrego Górnika, który gra z polotem, który dużo biega, jest mocno „fizyczny”. Nasza postawa będzie efektem dobrej organizacji. Nie skupiamy się na chęci rewanżu za przegraną w pierwszej rundzie. Chociaż na pewno jesteśmy źli, bo ten mecz nam nie wyszedł i mamy go w pamięci. Mamy jednak pomysł na Górnika i wierzę, że pokażemy sportową złość i zadbamy o podtrzymanie tego, co było dobre w ostatnim meczu. Zadbamy o każdy szczegół, żeby tym razem 3 punkty zostały w Gdańsku.
Dobrą wiadomością dla biało-zielonych jest fakt, że do zdrowia wraca Łukasz Zwoliński. Trener Lechii zapowiada, że być może 27-letni napastnik znajdzie się w szerokim składzie na mecz z Górnikiem.
— Czekamy na Łukasza, bo to jest zawodnik, który na pewno może dać dużo drużynie. Jest coraz lepiej, powoli wchodzi w treningi z drużyną. Nie jest jeszcze w pełnym treningu, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej i być może znajdzie się w „20” meczowej na mecz z Górnikiem Zabrze – mówił Stokowiec. - To jest ważna postać i będzie to kolejny impuls, który nam się przyda. Poza tym czekamy dalej na Zlatana, jego rehabilitacja może potrwać jeszcze kilka tygodni. Jest coraz lepiej, ale uszkodzony więzozrost wymaga czasu. Tomek Makowski odczuwa jeszcze starcia z poprzednich meczów. W tym przypadku mówimy o zbiciu i stłuczeniu w stawie kolanowym. Nie chcemy ryzykować, dlatego raczej będzie gotowy na następny tydzień. Poza tymi zawodnikami wszyscy są gotowi do treningu.
Mecz Lechia – Górnik rozpocznie się o godz. 20:00 w sobotę, 20 lutego.