13.01.2021 10:30 9 WH/pomorskie.eu
Marszałek województwa pomorskiego zaapelował do premiera o równe traktowanie wszystkich samorządów i pomoc dla branży turystycznej na Pomorzu. To odpowiedź na program wsparcia dla gmin górskich, który został niedawno ogłoszony. Już w grudniu podobne pismo wystosowali włodarze nadmorskich miast i gmin.
Obostrzenia związane z koronawirusem zakazują m.in. prowadzenia działalności w branży turystycznej. Miejscowości na Kaszubach w normalnych warunkach prężnie działały i gościły w wakacje turystów z całej Polski. Teraz jest to niemożliwe, a większość przedsiębiorców nie jest w stanie poradzić sobie finansowo.
— Przypomnę, że w normalnym sezonie zimowym nad polskim morzem wypoczywa wiele tysięcy turystów, a w tym roku wszystkie obiekty stosujące się do rządowych zakazów i przystosowane (często olbrzymim kosztem) do całorocznego pobytu, stoją puste nie mogąc przyjąć klientów. W województwie pomorskim oraz innych ościennych regionach północnej Polski mamy kilkanaście ośrodków i stacji narciarskich. Pomimo bardzo dobrych warunków pogodowych dla uprawiania sportów zimowych i aktualnie trwających ferii muszą być one zamknięte, a prowadzące je podmioty zamiast zarabiać ponoszą straty – czytamy w apelu Mieczysława Struka, marszałka województwa pomorskiego.
Pod koniec 2020 roku wójtowie i burmistrzowie gmin nadmorskich wystąpili do rządu z postulatami o wsparcie działalności turystycznej. Pod apelem podpisali się m.in. burmistrzowie Pucka i Helu. Więcej informacji na ten temat w naszym artykule.
Wicepremier Jarosław Gowin w poniedziałek (11 stycznia) ogłosił program wsparcia dla gmin górskich, który pomoże samorządom z południowej Polski.
— Panie Premierze, zwracam się z apelem by nie pomijać pomorskich samorządów i podmiotów gospodarczych, gdyż pomocy rządu potrzebują wszystkiego samorządy i rodzime firmy funkcjonujące w sektorze hotelarsko – turystycznych, a nie tylko te leżące na południu kraju – zwraca uwagę Mieczysław Struk.
Cała treść listu do premiera znajduje się tutaj.