Tczewscy policjanci przesłuchali 21-letnią kobietę, którą podejrzewali o przestępstwo. Zajmujący się tą sprawą mundurowi ustalili, że sprawczyni znalazła kartę płatniczą, a następnie zapłaciła nią zbliżeniowo za zakupy. Sprawczyni może za to trafić nawet do więzienia.
Pod koniec września tczewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o przywłaszczeniu karty płatniczej. Z policyjnych ustaleń wynikało, że sprawczyni odnalazła zgubioną kartę, a następnie korzystając z niej, zapłaciła zbliżeniowo za zakupy.
— Mundurowi ustalili, że w wyniku przestępczej działalności powstały straty na kwotę prawie 100 złotych – poinformował asp. sztab. Dawid Krajewski, specjalista ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Kryminalni zajmujący się tą sprawą ustalili, że związek z tym przestępstwem ma 21-letnia mieszkanka powiatu malborskiego.
Stróże prawa odzyskali przywłaszczoną kartę bankomatową. Zebrane przez śledczych dowody pozwoliły przedstawić kobiecie zarzut dotyczący kradzieży z włamaniem. Podczas przesłuchania mieszkanka powiatu malborskiego przyznała się do popełnienia tego przestępstwa.
Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.
