Obywatel Rosji ukradł samochód, a właścicielowi groził nożem

Do policyjnego aresztu trafił 36-letni mężczyzna, który ukradł samochód, a jego właścicielowi groził nożem. Podejrzany w środę (4 listopada) został doprowadzony do sądu. Komendant komisariatu i prokurator wnioskują o jego aresztowanie. Mężczyźnie grozi pięć lat więzienia za kradzież i trzy za zmuszanie przemocą do określonego zachowania.

W poniedziałkowy (2 listopada) wieczór oficer dyżurny policji w Gdańsku został zaalarmowany przez mieszkańca, że skradziono mu samochód, a sprawca groził mu nożem. Policjanci z referatu interwencyjnego ustalili, że na teren posesji pokrzywdzonego wszedł nieznany mu mężczyzna, który wsiadł do jego zaparkowanego na podwórku pojazdu.

– Złodziej wykorzystał fakt, że auto było otwarte, a w stacyjce pozostawione były kluczyki. Mężczyzna uruchomił samochód i wyjechał z posesji. Pokrzywdzony wybiegł za sprawcą, wykorzystał sytuację, gdy ten wjechał w ślepy zaułek i tam wyciągnął go z samochodu – informują gdańscy policjanci.

Złodziej nagle wyciągnął nóż i zaczął nim grozić właścicielowi skradzionego samochodu, a gdy ten go puścił – mężczyzna uciekł w kierunku pobliskich zabudowań.

Funkcjonariusze ustalili rysopis sprawcy i rozpoczęli poszukiwania. Do jego zatrzymania doszło po kilkunastu minutach. Stróże prawa zauważyli go na jednym z przystanków autobusowych. Okazało się, że sprawca zdarzenia do 36-letni obywatel Rosji. Ponadto był pijany – badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. W jego kurtce policjanci znaleźli nóż, którym prawdopodobnie zaatakował pokrzywdzonego.

Złodziej został przewieziony do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży samochodu i zmuszenia pokrzywdzonego przemocą do określonego zachowania. W środę (4 listopada) mężczyzna został doprowadzony do sądu.