Tczewscy kryminalni zatrzymali mężczyzn, których podejrzewali o kradzież opla vectry. Według ustaleń mundurowych sprawcy na jednym z parkingów załadowali na lawetę opla wartego 3 tys. złotych i odjechali z miejsca. Zatrzymani mieszkańcy Elbląga trafili do policyjnego aresztu.
Na początku października policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu marki Opel Vectra wartego 3 tys. złotych. Mundurowi zajmujący się sprawą ustalili, że sprawcy 3 października o godzinie 1:00 podjechali na jeden z parkingów lawetą, na którą załadowali opla, a następnie odjechali w nieznanym kierunku.
— Kryminalni zajmujący się tym zdarzeniem 8 października ustalili, że związek z kradzieżą samochodu ma 25 i 36-letni mieszkaniec Elbląga. Policjanci zatrzymali i doprowadzili podejrzewanych mężczyzn do tczewskiej komendy. Stróże prawa dodatkowo ustalili, że skradziony samochód znajduje się na terenie Gdańska, gdzie go odzyskali, a następnie zwrócili właścicielowi – poinformował asp. sztab. Dawid Krajewski, specjalista ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
W miniony piątek zatrzymani mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Prokurator wobec 25 i 36-latka zastosował dozór policyjny.
Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.