03.08.2020 10:40 1 raz/pomorskie.eu
W czasie epidemii koronawirusa często zapomina się o innych zagrożeniach. Na przykład o wirusie HIV. Jak się okazuje, jest on nadal groźny, a liczba osób nim zarażonych na Pomorzu rośnie.
"Zakażenie HIV oznacza, że w organizmie człowieka znajduje się wirus nabytego niedoboru (upośledzenia) odporności. Wirus mnoży się i niszczy układ odpornościowy zakażonej osoby, który po pewnym czasie przestaje chronić organizm przed chorobami" - czytamy na pomorskie.eu.
Co ważne, zakażenie HIV nie daje charakterystycznych objawów. Jeśli nie zrobi się testu diagnostycznego, można nawet przez 10-12 lat nie wiedzieć o zakażeniu. Tymczasem osoba, która nie wie, że żyje z HIV może zakażać innych. Nieleczone zakażenie HIV prowadzi do rozwoju AIDS, czyli zespołu nabytego niedoboru (upośledzenia) odporności.
— Choroba dotyczy każdego, bez względu na wiek, wykształcenie, wykonywany zawód czy orientację seksualną. Istnieją tylko trzy drogi przenoszenia HIV: przez kontakty seksualne, przez zakażoną HIV krew i z zakażonej matki na jej dziecko. HIV poza organizmem szybko ginie. Niszczą go wszelkie środki dezynfekcyjne, także woda z mydłem - czytamy w komunikacie pomorskiego urzędu marszałkowskiego.
Niestety, na Pomorzu przybywa osób zarażonych.
— Widoczna jest wyraźna tendencja wzrostowa. W porównaniu z 2018 rokiem, kiedy to w naszym regionie zdiagnozowano 69 przypadków zakażenia wirusem HIV, w 2019 roku takich zarażonych było już 119 - przyznaje Jacek Sękiewicz, przewodniczący zespołu ds. realizacji krajowego programu zapobiegania zakażeniom HIV i zwalczania AIDS na terenie województwa pomorskiego, a jednocześnie dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień w Gdańsku.
Jak dodał, Polska jest jedynym z 10 krajów na świecie, gdzie występuje wysoki poziom zakażeń. Na mapie zakażeń znajduje się w pobliżu Pakistanu.
— Polsce testuje się zaledwie od 5 do 10 procent populacji. Wynika to m.in. z polityki zdrowotnej. Na przykład kobietom planującym ciążę oraz ich partnerom ginekolodzy zalecają wykonanie badania wykrywającego wirusa HIV. Nie wszyscy korzystają z tej propozycji. Wzrost liczby zakażeń wynika częściowo z przemian kulturowych, ale też instytucji publicznych, gdyż potrzebne są środki finansowe na takie badania - wyjaśnia Sękiewicz.
Dodał, że polityka zdrowotna powinna podnosić problem zakażenia wirusem HIV. Warto podkreślić, że w Polsce jest 31 punktów konsultacyjno-diagnostycznych, w których bezpłatnie i anonimowo można wykonać badanie w kierunku zakażenia wirusem HIV. Porad udzielają tam specjaliści w formule przed i po teście.