Mężczyzna trzymając w ręku uruchomioną piłę spalinową, groził śmiercią swojej córce, a następnie przeciął piłą klapę bagażnika jej samochodu. Policjanci ustalili, że 66-latek wszczynał awantury domowe, podczas których bił i wyzywał swoją żonę. Trafił do aresztu.
W poniedziałek 27 lipca po godzinie 11:00 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o awanturującym mężczyźnie, który miał grozić piłą spalinową rodzinie oraz uszkodził nią samochód. Przyjmujący zgłoszenie policjant na miejsce natychmiast wysłał funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Gniewie.
— Interweniujący mundurowi ustalili, że sprawca podczas wszczętej awantury domowej najpierw groził śmiercią swojej córce, trzymając w ręku uruchomioną piłę spalinową, a następnie przeciął nią klapę bagażnika samochodu należącego do pokrzywdzonej. Funkcjonariusze w związku z tym zgłoszeniem przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz zatrzymali 66-letniego nietrzeźwego mężczyznę – podają pomorscy stróże prawa.
Zajmujący się sprawą policjanci ustalili również, że zatrzymany mężczyzna od dłuższego czasu wszczyna awantury domowe, podczas których bije i wyzywa swoją żonę. Mundurowi doprowadzili więc zatrzymanego mężczyznę do policyjnego aresztu. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że 66-latek miał prawie promil alkoholu w organizmie.
— Zatrzymany mieszkaniec powiatu tczewskiego został przesłuchany przez prokuratora, który przedstawił mu zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia, gróźb karalnych oraz znęcania się fizycznego i psychicznego. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Za te przestępstwa grozi do 5 lat więzienia.