06.07.2020 11:40 7 rp/gdansk.pl
Więzień Auschwitz, oficer Armii Krajowej, działacz Polskiego Państwa Podziemnego, uczestnik powstania warszawskiego, pisarz i działacz społeczny, wybitny polityk i dyplomata, Honorowy Obywatel Sopotu – zasługi Władysława Bartoszewskiego można wyliczać bez końca. W niedzielę (5 lipca) na placu przed budynkiem Sopot Centrum, odsłonięto jego pomnik.
„Ojciec był jednym z nielicznych ludzi, którzy w sytuacjach ekstremalnych potrafili zachować się przyzwoicie” - powiedział Władysław Teofil Bartoszewski, syn profesora Bartoszewskiego, podczas uroczystości.
Jego pomnik nie mógł stanąć nigdzie indziej jak właśnie w najbardziej atrakcyjnej części Sopotu, miasta, które uczestnik powstania warszawskiego szczerze kochał. Jak czytamy na portalu gdansk.pl, przyjeżdżał tu co roku na Wielkanoc, a w 2017 roku odebrał tytuł Honorowego Obywatela Sopotu Od niedzieli (5 lipca) charakterystycznie zgarbiona sylwetka profesora będzie witać przybywających do miasta podróżnych. Jego pomnik, pierwszy w Polsce, stanął na placu przed Sopot Centrum, przy ulicy Kościuszki, w którym mieści się dworzec PKP.
Źródło: Gdańsk.pl
Marszałek senatu prof. Tomasz Grodzki podkreślił, że to dla niego niezwykły zaszczyt i honor, móc opowiadać o przyzwoitości wspominając tak wielką postać, jaką był prof. Bartoszewski.
– Przyzwoitość, według definicji, to życie w zgodzie z normami moralnymi, etycznymi, obyczajem, ale też unikanie sytuacji, które są może zgodne z prawem, ale są na pograniczu przyzwoitości i niegodziwości – mówił marszałek Grodzki. – Jestem wdzięczny Sopotowi, że zdecydował się uhonorować Władysława Bartoszewskiego i marzę o tym, żeby to poczucie przyzwoitości, której emanacją jest postać pana profesora, rozlewało się na całą Polskę. Bo tylko Polska przyzwoita może być Polską wielką.
Na uroczystości zebrali się m.in. byli prezydenci RP: Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski, były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, prezydenci Sopotu i Gdańska Jacek Karnowski i Aleksandra Dulkiewicz, oraz wicemarszałek sejmu RP Małgorzata Kidawa-Błońska, wspomniany wcześniej marszałek Senatu Tomasz Grodzki, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz i Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Źródło: Gdańsk.pl
Z inicjatywą upamiętnienia wybitnej postaci wystąpiło stowarzyszenie „Warto być przyzwoitym”. Projekt monumentu wyłoniono w konkursie - charakterystyczną postać profesora uwiecznił rzeźbiarz Jacek Kiciński.
– Profesor Władysław Bartoszewski zawsze łączył. Jego dewizą było budowanie wspólnoty Polaków w zjednoczonej Europie. Dlatego uroczystość rozpoczniemy od hymnu Polski i hymnu Europy – mówił prezydent Sopotu.
Syn profesora, Władysław Teofil Bartoszewski podziękował darczyńcom. Pomnik powstał dzięki publicznej zbiórce i stowarzyszeniu, które było pomysłodawcą idei, a także twórcy, i prezydentowi oraz radzie miejskiej Sopotu. Jak czytamy na miejskim portalu, to dzięki współpracy wielu osób udało się uhonorować jedną z najbarwniejszych osobistości polskiej sceny politycznej pierwszym takim monumentem.